PolskaKRS: w zarządzie TVP Szwedo, Farfał, Urbański i inni

KRS: w zarządzie TVP Szwedo, Farfał, Urbański i inni

Sąd gospodarczy podjął decyzję o nowych wpisach w rejestrze władz TVP. Wpisano do Krajowego Rejestru Sądowego m.in. nową radę nadzorczą spółki. W rubryce, gdzie wpisuje się zarząd TVP widnieją nazwiska nowych członków zarządu: Bogusława Szwedo i Małgorzaty Wiśnickiej-Hińcza. Z rejestru nie wykreślono jednak nazwisk dotychczasowych członków zarządu: p.o. prezesa Piotra Farfała oraz zawieszonych: prezesa Andrzeja Urbańskiego, Sławomira Siwka i Marcina Bochenka.

KRS: w zarządzie TVP Szwedo, Farfał, Urbański i inni
Źródło zdjęć: © PAP

30.09.2009 | aktual.: 30.09.2009 20:52

Wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym ma się pojawić w czwartek. - Jest zarządzony nowy wpis. Sąd postanowił o zmianie danych w Krajowym Rejestrze Sądowym - powiedziała Katarzyna Żuchowicz z biura prasowego sądu. Nie wyjaśniła jednak, jak należy interpretować wpisy w rubryce dotyczącej zarządu.

Zmian w rejestrze nie chciał też komentować rzecznik Sądu Okręgowego sędzia Wojciech Małek, tłumacząc, że ma niekompletne informacje. - Decyzje zapadły późnym popołudniem, ich treść będę mógł komentować jutro - powiedział.

Mec. Anna Bajerska - prawniczka reprezentująca nowy zarząd TVP w składzie: Bogusław Szwedo, Małgorzata Wiśnicka-Hińcza - uważa, że niemożliwe jest wpisanie do rejestru dwóch zarządów i dwóch prezesów. Według niej, wpisanie Szwedo i Wiśnickiej-Hińczy oznacza, że to ich sąd uznał za prawomocny zarząd w spółce, co potwierdzałby też uwidocznienie w rejestrze nowej rady nadzorczej. Zdaniem Bajerskiej, przy nazwiskach członków poprzedniego zarządu, łącznie z p.o. prezesem Farfałem, musi więc widnieć adnotacja "wykreślić".

Decyzja sądu dziwi też innego prawnika z otoczenia nowego prezesa TVP Bogusława Szwedy. Krystian Szostak powiedział, że w zarządzie Telewizji Polskiej - zgodnie w wyrokiem - miałoby prawo zasiadać sześć osób, podczas gdy zgodnie z prawem może być ich jedynie pięć.

Robert Kroplewski, b. dyrektor departamentu prawnego KRRiT, a obecnie ekspert Instytutu Sobieskiego, uważa z kolei, że jeśli wpis w KRS rzeczywiście uwidacznia wszystkich członków: starego i nowego zarządu TVP, to niezbędna jest kolejna czynność, czyli wykreślenie kogoś z tego grona. - Być może jest tak, że potrzebne są dwie czynności sądowe: najpierw sąd musiał wpisać radę nadzorczą, wpisał ten nowy zarząd, a za chwilę będzie dodatkowa czynność o wykreśleniu Piotra Farfała. Być może tak to wygląda - powiedział Kroplewski.

Były prezes TVP Piotr Farfał powiedział, że wyroku sądu nie komentuje, gdyż tak nauczono go na studiach.

Do KRS skierowano w ostatnim czasie kilka wniosków w sprawie sytuacji w TVP. Najważniejsze było jednak postępowanie o wpisanie do rejestru nowego zarządu spółki. Ma ono rozstrzygnąć czy telewizją rządzi nowa rada nadzorcza TVP, powołana przez PiS i SLD, czy na stanowisku szefa tej spółki pozostanie p.o. prezesa Piotr Farfał.

Farfał nie uznaje bowiem decyzji rady i powołanego przez nią na stanowisko szefa spółki - Bogusława Szwedo. Farfał nie pozwolił nawet na wpuszczenie do budynku telewizji publicznej nowego zarządu i rady.

Teraz, zgodnie z decyzją sądu gospodarczego, odmówiono dopuszczenia do udziału w sprawie o rejestrację nowych władz TVP: ministrowi skarbu i Piotrowi Farfałowi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)