KRRiT odpowiada rzecznikowi PO. Zaskarżył materiał "Wiadomości"
Rzecznik PO Jan Grabiec zaskarżył jeden z materiałów "Wiadomości" TVP do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ta przyznała teraz, że w materiale Ewy Bugały zabrakło informacji, że politycy na konferencji odpowiedzieli na pytania dotyczące pomocy dla poszkodowanych w aferze Amber Gold.
12.07.2017 10:15
Chodziło o materiał "Kto jest ważny dla Platformy" wyemitowany w "Wiadomościach" 16 lutego.
- Politycy PO w zaskakujących słowach zapewniają, że - tak jak dziś wspierają kierowcę Seicento z Oświęcimia - tak przez 8 lat rządów pomagali wszystkim poszkodowanym, którzy zgłaszali się do ich biur. Co innego mówią jednak sami poszkodowani - w aferze Amber Gold, policyjnej akcji "Widelec" czy wypadkach drogowych z udziałem rządowych kolumn. Nie tylko nie dostali żadnej pomocy, ale winą za swoje problemy obarczają właśnie polityków Platformy. Ci sugerują, że poszkodowani widocznie nie byli nikim ważnym - usłyszeliśmy w zapowiedzi materiału.
Pokazano wtedy konferencję PO w Oświęcimiu niedługo po wypadku premier Beaty Szydło. - Czy również ta rzetelność została zachowana w sprawie, a w zasadzie w aferze Amber Gold, gdzie przecież poszkodowanych było 19 tysięcy osób? - rzucała Bugała. Ten fragment materiału reporterki zakończył się stwierdzeniem Grabca, który prowadził konferencje, że pytania miały dotyczyć wypadku w Oświęcimiu.
Skarga PO
Sposób zaprezentowania konferencji i sugestia, że PO unika odpowiedzi na temat Amber Gold oburzył Jana Grabca, który zwrócił się ze skargą do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W swoim piśmie podkreślił, że podczas konferencji pojawiła się odpowiedź na pytanie o pomoc dla poszkodowanych przez Amber Gold.
Zarzucił, że "tego typu manipulacja, szczególnie w ramach głównego programu informacyjnego Telewizji Polskiej", narusza przepisy Ustawy o radiofonii i telewizji. Zaapelował do KRRiT od interwencję.
W poniedziałek dostał odpowiedźna skargę. Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski przekazał, że postępowanie potwierdziło, że w relacji zabrakło informacji o odpowiedzi na pytanie dziennikarki, która rzeczywiście padła.
"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w odpowiedzi na moją skargę potwierdziła, że Wiadomości TVP kłamią. Czekam na reakcję 'Wiadomosci' TVP" - napisał na Twitterze Jan Grabiec.
Źródło: Wirtualnemedia.pl