"Król trefl" poddał się Amerykanom?
Uważany za głównego współpracownika Saddama Husajna i dowódcę antyamerykańskiej partyzantki, Izzat Ibrahim al-Duri, poddał się Amerykanom - podały arabskie media w Kairze. Źródła w Bagdadzie nie potwierdzają tej informacji.
17.12.2003 | aktual.: 17.12.2003 11:51
Al-Duri jest drugim po Saddamie najbardziej poszukiwanym przez siły koalicji dawnym irackim prominentem. W słynnej amerykańskiej talii kart, na której umieszczono wizerunki ściganych saddamowców, jest królem trefl.
Media arabskie, cytowane przez agencję Itar-TASS, nie podały, gdzie i kiedy al-Duri miałby poddać się siłom okupacyjnym.
W ostatnim czasie w Iraku wielokrotnie pojawiały się pogłoski o zatrzymaniu bądź zabiciu Izzata Ibrahima al-Duriego. Na początku grudnia armia amerykańska zatrzymała natomiast jego osobistego sekretarza.
Izzat Ibrahim al-Duri, 61-letni zaufany współpracownik Saddama Husajna, był celem nieudanej amerykańskiej obławy przeprowadzonej w pierwszych dniach grudnia w Kirkuku i okolicach tego miasta na północy Iraku. Jest obecnie - po zatrzymaniu Saddama - najwyższym rangą funkcjonariuszem obalonego reżimu pozostającym jeszcze na wolności.
Za pomoc w schwytaniu go Amerykanie wyznaczyli nagrodę w wysokości 10 mln dolarów.