Król Hiszpanii Juan Carlos przejdzie kolejną operacją biodra
Przed zaplanowaną na wtorek kolejną operacją biodra król Hiszpanii Juan Carlos normalnie wypełnia swe obowiązki. W poniedziałek wieczorem przyjął w swej rezydencji w Madrycie szefów obu izb marokańskiego parlamentu. Po tym spotkaniu monarcha zażartował, że musi znowu udać się do "warsztatu".
24.09.2013 | aktual.: 24.09.2013 05:50
We wtorek wieczorem 75-letni król ma poddać się operacji biodra w klinice uniwersyteckiej w Madrycie, ale - jak poinformował dziennik "El Pais" - jeszcze przed wyjazdem do szpitala zamierza przyjąć na audiencji nowych ambasadorów 16 krajów, w tym Polski.
Będzie to już piąta operacja hiszpańskiego monarchy w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Od czasu wszczepienia endoprotez obu stawów biodrowych Juan Carlos porusza się o lasce. W marcu bieżącego roku zoperowano mu kręgosłup w związku z dyskopatią.
Ostatnio nasiliły się spekulacje na temat ewentualnej abdykacji monarchy. - Król nie bierze pod uwagę takiej możliwości - oświadczył pałac królewski.
Monarcha, który po śmierci generała Francisco Franco w 1975 roku odegrał istotną rolę w zaprowadzeniu w Hiszpanii pełnej demokracji, był przez długi czas jednym z najpopularniejszych europejskich monarchów. Zmieniło się to jednak w następstwie serii skandali w rodzinie królewskiej, w tym zwłaszcza sprzeniewierzenia 6 mln euro publicznych funduszy przez zięcia Juana Carlosa, Inakiego Urdangarina.
W ubiegłym roku, gdy hiszpański kryzys finansowy sięgał apogeum, niespodziewanie ogłoszono wiadomość, że Juan Carlos upadł i złamał staw biodrowy, uczestnicząc potajemnie w safari w Botswanie. Jego kosztowną wyprawę do Afryki uznano za gorszącą ekstrawagancję.
Przeprowadzony w tym roku sondaż ujawnił, że połowa Hiszpanów opowiada się za abdykacją Juana Carlosa na rzecz jego 45-letniego syna Filipa, który uchronił się dotąd przed skandalami i zachował znaczną popularność wśród społeczeństwa.