Krokodyl ma depresję - bo dzwoni mu w brzuchu
Krokodyl z ukraińskiego ogrodu zoologicznego ma depresję. Przyczyną złego samopoczucia zwierzęcia jest połknięty przez nie telefon komórkowy - informuje "USA Today" na swoich stronach internetowych.
Gena, 14-letni krokodyl z zoo w Dniepropetrowsku, nie chce jeść i jest apatyczny po tym, jak połknął telefon komórkowy, który wypadł kobiecie robiącej zwierzęciu zdjęcie. Pracownicy zoo początkowo nie wierzyli, kiedy kobieta poinformowała ich, że krokodyl zjadł jej telefon. Do czasu, kiedy telefon zaczął dzwonić.
Kobieta przyznała, że do zdarzenia doszło z jej winy. Pogodziła się już z tym, że jej telefon przepadł, chce jednak odzyskać kartę SIM, bo ma na niej ważne kontakty.
Krokodyl ma teraz poważne problemy zdrowotne. Od czterech tygodni nie je i nie wypróżnia się. Pracownicy zoo twierdzą, że zwierzę ma depresję i cierpi. Przypuszczają też, że gad połknął telefon, żeby obronić grupę, w której żyje - jest w niej najstarszy i najsilniejszy.
Jeżeli krokodyl wciąż nie będzie chciał jeść, to w przyszłym tygodniu zostanie prześwietlony. Weterynarz, pod którego opieką znajduje się zwierzę, zapowiedział, że operacja będzie ostatecznością.