Krewki biskup poskromił złodzieja samurajskim mieczem
Wielebny Kent Hendrix z Millcreek (stan Utah, USA), prócz tego, że jest mormońskim biskupem, po mistrzowsku włada mieczem samurajskim. Ma czarny pas, jest instruktorem. Gdy pewnego poranka syn biskupa zauważył, że na środku biegnącej przez osiedle ulicy mężczyzna szarpie kobietę, nie wahał się długo. Boso, z mieczem w ręku wybiegł z domu i ruszył za złodziejem, którego wcześniej zdążyły już mocno sponiewierać krewkie sąsiadki napadniętej. Złodziej zdołał wprawdzie odjechać samochodem, ale wkrótce sam zgłosił się na posterunek.
Jak ustaliła policja, 37-letni Grant Eggertsen napadł na swoją byłą koleżankę z pracy, wyrwał jej klucze od mieszkania i próbował się do niego dostać. Usłyszał m.in. zarzut bezprawnego wkroczenia na posesję, usiłowania włamania i rozboju.
Mieszkańcy okolicy nie pamiętają podobnych incydentów, są przy tym dumni, że sąsiedzka solidarność zadziałała jak należy. - Sąsiedzi kontra bandziory: jeden do zera! - kwituje wielebny Kent Hendrix.