Kraśnik. Radny PiS obraził Aleksandrę Dulkiewicz. Teraz przeprasza

Wszystko zaczęło się od tego, że w piątek po południu Dariusz Matecki, radny Solidarnej Polski i klubu PiS ze Szczecina, udostępnił na Facebooku kilka zdjęć przedstawiających prezydent Gdańska. Aleksandra Dulkiewicz pozowała na tle biura PiS w Gdańsku, przed którym stały znicze, kwiaty oraz transparenty. Budynek został też zdewastowany przez demonstrantów. Na elewacji i tablicy informacyjnej znalazły się wulgarne hasła.

"Prezydent Gdańska pozuje przed zdewastowanym biurem gdańskiego PiS-u. Daje polityczne przyzwolenie na dewastację miasta? Publiczne bazgroły? Wybijanie szyb?" - napisał na Facebooku Matecki.

Wśród komentarzy pod tym postem pojawił się wpis Jarosława Jamróza: miejskiego radnego PiS i wiceprzewodniczącego Rady Miasta Kraśnik.

"Co to za dz***a tak się rozkraczyła?" - można było przeczytać pod postem. Wpis ostatecznie został usunięty.

Zobacz wideo: Koronawirus. Problemy z budową szpitala w Płocku. Michał Dworczyk o "sabotowaniu"

Dopytywany o tę sprawę radny odpowiada, że zareagował emocjonalnie. – Nie wiedziałem, że to prezydent Gdańska. Nie poznałem jej – tłumaczył Jarosław Jamróz w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim". I dodaje, że jeśli pojawi się wniosek o odebraniu mu funkcji wiceprzewodniczącego, to demokratycznie podda się ocenie.

Na pytanie, czy przeprosi Aleksandrę Dulkiewicz, polityk początkowo mówił, że nie wie, jakby mógł się do niej zwrócić. Okazuje się, że sposób się znalazł, bo na Facebooku ukazał się następujący post: "Przepraszam Panią Prezydent Gdańska i wszystkie kobiety, które poczuły się urażone moim komentarzem na profilu Dariusza Mateckiego szczecińskiego samorządowca Solidarnej Polski".