Mieszkańcy miasteczka, w których ogrodach stoją krasnale, otrzymali list od burmistrza Raffaele Ferraiolego z prośbą o ich natychmiastowe usunięcie. Ostrzegł on, że jeśli tego nie zrobią, krasnale zostaną im odebrane pod przymusem. Zarządzenie burmistrza wywołało falę protestów.
Burmistrz miasteczka wyjaśniał, że w ten sposób realizuje plan rady miejskiej dotyczący rozwoju turystyki i troski o pejzaż. Projekt przewiduje usunięcie wszystkiego, co szpeci krajobraz i piękno miejscowości. - Nie chcemy się stać miasteczkiem krasnali - tłumaczył burmistrz.