PolskaKrakowska rodzina przekaże papieżowi chleb i wino

Krakowska rodzina przekaże papieżowi chleb i wino

Rodzina Dyrdów z Krakowa jest jedyną, która będzie szła z darami dla Benedykta XVI. Poniosą dla niego chleb i wino. Spośród tysięcy parafian organizatorzy pielgrzymki wybrali właśnie ich.

Krakowska rodzina przekaże papieżowi chleb i wino
Źródło zdjęć: © Gazeta Krakowska

26.05.2006 | aktual.: 26.05.2006 10:22

Dlaczego właśnie rodzina Dyrdów została wyróżniona? Naprawdę nie wiem. Nie zabiegaliśmy o to. Dowiedziałem się o tym od księdza z naszej parafii, który zadzwonił do mnie i spytał, czy sobie życzymy nieść dary Benedyktowi XVI - powiedział Marek Dyrda, głowa rodziny. Dodaje, że był w szoku.

Dyrda podkreśla, że cała rodzina czuje się bardzo wyróżniona, że może uczestniczyć w spotkaniu z papieżem. Przeżywamy to ze sobą razem - podkreśla.

Wraz z żoną poniesie chleb, a jego córki - ampułki z winem. Pan Marek ma, jak sam mówi, zupełnie zwyczajną rodzinę.

Sprzedaję meble, żona zajmuje się piątką dzieci. Chodzimy do kościoła w niedzielę, ale nie działamy w organizacjach katolickich ani kółkach parafialnych - mówi Dyrda.

Najstarszy syn, Łukasz, właśnie zdał maturę. Jako finalista ogólnopolskiej olimpiady ma w kieszeni indeksy prawa i stosunków międzynarodowych. Zna niemiecki, więc jeśli Papież będzie chciał z nami zamienić kilka słów, będzie mógł z nim porozmawiać - mówi pan Marek.

Cała rodzina jest szczęśliwa, przyznają jednak, że odczuwają lekką tremę. Mówią, że nie mają przygotowanej laudacji ani wyuczonych kroków, ale będą cieszyć się chwilą i przeżywać to spotkanie spontanicznie.

Marek Dyrda przyznaje, że kibicował kardynałowi Ratzingerowi podczas typowania nazwisk nowego papieża po śmierci Jana Pawła II. Byliśmy za nim całym sercem. Nie ma wątpliwości, że to Jego wielki przyjaciel - mówi.

Marta Paluch

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)