Żydzi chcą lepszego zagospodarowania terenu wokół KL Płaszów. "Ta sytuacja jest nie do zaakceptowania"
• Społeczność Żydowska chce lepszego zagospodarowania terenów wokół KL Płaszów
• Chcą w sposób szczególny zwrócić uwagę na tysiące pomordowanych ludzi na terenie Płaszowa
• Krakowscy Żydzi chcą zakazu wprowadzania psów na teren KL Płaszów
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Sytuacja wokół Płaszowa jest nie do zaakceptowania. Ludzie, którzy tam spacerują, nawet nie wiedzą, że chodzą po obozie koncentracyjnym - mówi Jonathan Ornstein z krakowskiego JCC.
Głośno o tym, jak zagospodarować te tereny, zrobiło się po ostatnim makabrycznym znalezisku, kiedy to jeden z psów wykopał ludzką czaszkę pochodzącą z czasów II wojny światowej.
Teraz Muzeum Historyczne Krakowa zapowiedziało zagospodarowanie terenów wokół byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego w Płaszowie.
- Jest szansa, by teren byłego obozu został włączony do terenu muzeum. Przygotowujemy opracowanie przyłączenia wraz z koncepcją pomocy rady społecznej - mówi Jacek Salwiński z MHK.
Przedstawiciele Gminy żydowskiej w Krakowie od lat dyskutują z miastem o zagospodarowaniu terenów przy KL Płaszów. Jednak w budżecie brakowało pieniędzy.
- Chciałbym, żeby ten teren nie straszył i by goście odwiedzający zobaczyli jak dawniej tutaj było. Jak straszne zbrodnie tu były dokonywane - mówi Zbigniew Kwiatkowski z gminy wyznaniowej.
Społeczność Żydowska chce, by teren był kompleksowo zabezpieczony i restaurowany. Tak, żeby w przyszłości ludzie świadomie przychodzili na miejsce hitlerowskiej zbrodni. Chcą również zakazu wprowadzania psów na teren, które jest jednym z największych cmentarzysk w regonie.
Były nazistowski obóz koncentracyjny został założony w 1942 roku dla Żydów z krakowskiego getta. Był również pododdział dla Polaków, w którym było ok. 3 tys. osób.
Liczba więźniów na terenie KL Płaszów (niem. Konzentrationslager Plaszow bei Krakau - przyp. red.) łącznie osiągnęła liczbę 50 tysięcy, a na terenie obozu szyto mundury, drukowano dokumenty, rozkazy i inne druki władz hitlerowskich. W Płaszowie były również warsztaty samochodowe, ślusarskie oraz kamieniołom "Liban & Ehrenpreis". Między innymi na jego terenie rozgrywały się sceny oskarowej produkcji "Lista Schindlera".
Szacuje się, że w trakcie 3-letniego działania obozu pracy (zamienionego w obóz koncentracyjny) na terenie KL Płaszów zginęło od 8 do 10 tys. osób.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
