Tragedia na polu. Mężczyzna przejechany przez kombajn
Podczas prac w polu w miejscowości Zabrzeż doszło do tragedii. 66-latka przejechał kombajn. Mimo podjętej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Jak się okazało, kierujący maszyną nie miał stosownych uprawnień.
Do tragicznego wypadku, podczas prac w polu doszło w poniedziałek. Jak informują lokalne media, służby ratunkowe zostały wezwane na pole w miejscowości Zabrzeż (pow. nowosądecki, woj. małopolskie), gdzie kombajn miał przygnieść mężczyznę. Kiedy strażacy dotarli na miejsce okazało się, że maszyna przejechała 66-latka.
- Gdy dotarliśmy na miejsce mężczyzna był przytomny. Potem nagle stracił przytomność. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Bardzo długo była prowadzona reanimacja. W tej chwili otrzymałem informację, że lekarz stwierdził zgon - powiedział portalowi sadeczanin.info oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Kombajnem kierował 43-latek. Mężczyzna był trzeźwy, nie miał jednak uprawnień niezbędnych do prowadzenia takiej maszyny.
Na miejscu pracowali policjanci ze Starego i Nowego Sącza, którzy przeprowadzili oględziny i inne czynności mające na celu wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tragicznego wypadku. Decyzją prokuratora, ciało 66-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
Źródło: sadeczanin.info
