Śmierć turysty w Tatrach
Turyści widzieli, jak mężczyzna spadł
Mężczyzna zginął w Tatrach - zdjęcia
Do tragicznego wypadku doszło w polskich Tatrach, gdzie w okolicy Żlebu Honoratka w ciągu Orlej Perci zginął turysta - poinformował Jakub Hornowski, dyżurny ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w rozmowie z WP.PL. Przyczyną wypadku było poślizgnięcie i upadek z wysokości 200 metrów.
Do zdarzenia doszło około godz. 10.30. Ratowników TOPR o zdarzeniu poinformowała grupa turystów, której członkowie widzieli upadek mężczyzny w rejonie Orlej Perci.
(WP.PL/meg)
Turyści widzieli, jak mężczyzna spadł
Do zdarzenia doszło około godz. 10.30. Grupa turystów zawiadomiła TOPR, mówiąc, że widzieli upadek mężczyzny w rejonie Orlej Perci.
Turyści widzieli, jak mężczyzna spadł
Turysta wędrował sam i na razie nie wiadomo, kim był. - Nie wiadomo, czy to polski turysta. Jego upadek został zgłoszony przez turystów z innej grupy - powiedział ratownik TOPR Jakub Hornowski.
Turyści widzieli, jak mężczyzna spadł
Przyczyną wypadku było poślizgnięcie i upadek z wysokości 200 metrów.
Turyści widzieli, jak mężczyzna spadł
Żleb Honoratka dawniej zwany Żydowskim Żlebem znajduje się pomiędzy Zawratem a Małym Kozim Wierchem. Odchodzi od Zmarzłej Przełączki Wyżnej w kierunku Hali Gąsienicowej.