PolskaPoseł "przywrócony" na listę PO, ale na... ostatnie miejsce

Poseł "przywrócony" na listę PO, ale na... ostatnie miejsce

Krakowski poseł PO Łukasz Gibała wystartuje z dziewiętnastego miejsca z listy PO w tym mieście - poinformowały źródła zbliżone do zarządu krajowego partii. Informację potwierdził Gibała. Natomiast na listę w Białymstoku przywrócono posła Jacka Żalka. To niektóre z korekt jakie na listy PO wprowadził we wtorek zarząd krajowy partii.

- To prawda, jestem dziewiętnasty na liście krakowskiej. Miejsce jest dalekie od moich marzeń, ale bardzo się cieszę, że będę mógł wystartować i zweryfikować w wyborach moją czteroletnią pracę. Dlatego jestem zadowolony z decyzji władz krajowych i liczę, że nawet z tego odległego miejsca dostanę się do parlamentu - powiedział Gibała, który w poprzednich wyborach wszedł do sejmu z miejsca dwunastego.

Gibała nie znalazł się na krakowskiej liście PO w wersji zarekomendowanej władzom krajowym przez małopolską Platformę. To efekt konfliktu między Gibałą, a szefem małopolskiej PO Ireneuszem Rasiem.

- Raś stawał na głowie, żeby Gibała nie dostał się na listę, a dzisiaj (we wtorek) na posiedzeniu zarządu robił wszystko, żeby było to miejsce jak najniższe. Spółdzielnia Cezarego Grabarczyka, a Raś jest przecież członkiem spółdzielni, ma ciągle duże wpływy - powiedziały źródła w krakowskiej PO.

Według źródeł Polskiej Agencji Prasowej, inne korekty wprowadzone we wtorek na listy Platformy to powrót na listę w Białymstoku posła Jacka Żalka (wystartuje z przedostatniego miejsca, w poprzednich wyborach był piętnasty), a także Witolda Pahla na listę w Zielonej Górze.

Ciągle trwa posiedzenie zarządu, który ma zatwierdzić kandydatów PO w wyborach do sejmu i senatu. W piątek listy ma zatwierdzić Rada Krajowa PO.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)