W Krakowie zakończyła się pikieta Samoobrony na rondzie Kocmyrzowskim. Manifestanci przez ponad godzinę chodzili po przejściu dla pieszych. Do sympatyków Andrzeja Leppera dołączyli związkowcy Solidarności' 80 z Huty im. Sendzimira, a także spora grupa emerytów i rencistów. Policja nie interweniowała. Kilkunastoosobowa delegacja pikietujących zamierza złożyć na ręce wojewody małopolskiego specjalny list dla premiera.
Spokojnie przebiega także protest w Książu Wielkim koło Miechowa. (miz)