Makabra w Krakowie. Dostali wiadomość: "Pociągiem podróżuje potencjalny zabójca"

Morderstwo w Krakowie. W niedzielę rano przechodzeń przy torach kolejowych przy ulicy Chełmońskiego znalazł zwłoki. Policja ustaliła, że jego śmierć nie była przypadkowa. W sprawie zatrzymano byłego męża konkubiny zamordowanego.

Morderstwo w Krakowie. Policja zatrzymała podejrzanego
Morderstwo w Krakowie. Policja zatrzymała podejrzanego
Źródło zdjęć: © Policja | Policja
oprac. MDol

04.09.2022 | aktual.: 04.09.2022 16:29

Jak poinformował Polską Agencję Prasową rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, w niedzielę około godz. 6:30 pod numer alarmowy 112 zadzwonił przypadkowy przechodzień z informacją, że w zaroślach przy torach kolejowych przy ul. Chełmońskiego w Krakowie zauważył ciało człowieka. Na miejsce skierowany został najbliższy patrol i grupa dochodzeniowo-śledcza.

Zwłoki przy torach. Mężczyzna miał rany

Pierwsze obserwacje wskazywały na rany w rejonie klatki piersiowej i na twarzy. Następnie przeprowadzono oględziny z udziałem biegłego z zakresu medycy sądowej. Wykazały one, że doszło do zabójstwa.

Policja ustaliła tożsamość denata - to 27-latek mieszkający w Krakowie.

- Pojechaliśmy do jego domu, gdzie rozmawialiśmy z jego konkubiną - relacjonował rzecznik prasowy małopolskiej policji. Podczas rozmowy z 30-latką mundurowi nabrali podejrzeń. Kobieta została zatrzymana jako podejrzewana o udział w zabójstwie.

- Badamy, jaki był jej udział - czy np. pomagała sprawcy zacierać ślady - opisywał Gleń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Jacek Jaworek nie żyje? Rzecznik policji: "Możemy tak przypuszczać"

"Pociągiem podróżuje potencjalny zabójca". 31-latek zatrzymany

Jako sprawcę policjanci wytypowali jednak byłego męża konkubiny - 31-latka z województwa świętokrzyskiego. - Ustaliliśmy, że był tej nocy w Krakowie, a dzisiaj przed południem wsiadł do pociągu - mówił rzecznik małopolskiej policji.

31-latek został zatrzymany na stacji kolejowej w Skarżysku Kamiennej przez tamtejszych policjantów, uprzednio powiadomionych przez policję z Krakowa, że "pociągiem podróżuje potencjalny sprawca zabójstwa".

Będzie przesłuchiwany

- Przejmujemy mężczyznę. Będziemy go przesłuchiwać - relacjonował Gleń. Także konkubina zamordowanego będzie przesłuchiwana.

- To wstępna wersja wydarzeń. Będziemy ustalać dokładną rolę tych dwojga. W grę może wchodzić wątek uczuciowy lub porachunki - powiedział policjant.

Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności do 25 lat albo dożywocie.

Śledztwo będzie prowadzić Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)