Molestowanie i mobbing w Teatrze Bagatela. Dyrektor na urlopie
Trwa śledztwo ws. molestowania i mobbingu, których miał się dopuszczać dyrektor Teatru Bagatela Henryk Jacek Schoen. - Nie nam oceniać, czy zarzuty są słuszne. Poprosiliśmy jednak dyrektora, aby na czas ich wyjaśnienia nie pełnił funkcji - poinformowała zastępczyni dyrektora ds. literackich i organizacyjnych Renata Derejczyk.
12.11.2019 14:41
Przypomnijmy: 8 aktorek krakowskiego Teatru Bagatela oskarża dyrektora sceny o mobbing i molestowanie w pracy. - Milczałyśmy przez tyle lat z obawy o utratę pracy i reakcję otoczenia - przyznają artystki.
Teatr: poprosiliśmy dyrektora, by się oddalił
- Nie nam oceniać, czy są to zarzuty słuszne, do tego są powołane odpowiednie organa - powiedziała dziennikarzom podczas wtorkowego briefingu zastępczyni dyrektora ds. literackich i organizacyjnych Renata Derejczyk. Natomiast kierując się dobrem teatru, troską o zespół poprosiliśmy dyrektora, żeby na czas wyjaśnienia zarzutów oddalił się - nie pełnił (swojej) funkcji - dodała.
W piątek Schoen złożył wniosek o urlop - jest to urlop płatny, na którym pozostanie nawet do stycznia. Zastępca dyrektora ds. literackich i organizacyjnych, która zastępować będzie Schoena, zapewniła, że nie dochodziły do niej wcześniej żadne niepokojące sygnały dotyczące rzekomych nadużyć.
- Czym innym są plotki na temat komentarzy w stosunku do pań (ze strony) pana dyrektora, a czym innym są poważne oskarżenia, które wypłynęły w mediach i którymi wszyscy jesteśmy zszokowani - powiedział z kolei zastępca dyrektora ds. organizacyjno-technicznych Włodzimierz Goraj.
Schoen odpiera wszystkie zarzuty. - Nigdy nie molestowałam seksualnie pracownic ani kobiet współpracujących z teatrem, a także nie dopuszczałem się mobbingu - oświadczył dyrektor, który od 20 lat zarządza Teatrem Bagatela.
Skandal w Teatrze Bagatela
Po wybuchu afery prezydent miasta [Teatr Bagatela jest miejską sceną - przyp. red.] Jacek Majchrowski zgłosił nieprawidłowości do organów ścigania. Śledztwo ws. wszczęła krakowska prokuratura. Nie jest wykluczone, że po nagłośnieniu sprawy, do grupy oskarżających dołączą kolejne artystki. Szczególnie, że na jaw wychodzą przypadki molestowania i mobbingowania innych pracownic teatru - nie tylko aktorek.
- Nie mamy żadnych narzędzi, aby usunąć dyrektora ze stanowiska. Jedyne co w takiej sytuacji może zrobić pracodawca, to zalecić urlop - przyznała w rozmowie z WP rzeczniczka Jacka Majchrowskiego. - Jednak prezydent Krakowa - w osobnym wniosku do prokuratury - wystąpi o zawieszenie pana dyrektora - dodała Monika Chylaszek.
Źródło: PAP
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl