Małopolska: 22 mln zł na usuwanie skutków powodzi
22 mln zł z budżetu województwa małopolskiego zostanie przeznaczonych na usuwanie skutków powodzi. Radni sejmiku na nadzwyczajnej sesji jednomyślnie przyjęli we wtorek uchwałę o powiększeniu o tę kwotę deficytu.
10 mln zł zostanie wydane na naprawę urządzeń melioracyjnych, 10 mln zł na remont dróg wojewódzkich, a pozostałe 2 mln zł na pomoc poszkodowanym.
Chcemy jak najszybciej, tam gdzie jest to możliwe, odbudować drogi wojewódzkie, bo każda większa ulewa będzie kolejnym zagrożeniem - powiedział marszałek województwa małopolskiego Marek Nawara. Nie chcemy obcinać zaplanowanych już wcześniej wydatków budżetowych. Powiększymy deficyt, który zostanie pokryty poprzez zaciągnięcie kredytu - wyjaśnił Nawara.
Najważniejsze inwestycje, na które zostanie przeznaczone 10 mln zł to: odbudowa drogi i trzech mostów na trasie Zembrzyce- Budzów- Sułkowice oraz odbudowa drogi z Zakliczyna do Gródka nad Dunajcem z mostem w Paleśnicy. Jednocześnie z remontem dróg ma być prowadzona regulacja rzek i potoków, na którą przeznaczono 10 mln zł.
Poszkodowani mieszkańcy otrzymają w sumie 2 mln zł w postaci dotacji do niskooprocentowanych kredytów udzielanych powodzianom przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Według szacunków władz województwa, z tej formy pomocy mogłoby skorzystać 1300 rodzin. Każda z nich otrzyma ok. 3,8 tys. zł.
Budżet województwa małopolskiego wynosi ponad 330 mln zł. Po zwiększeniu wydatków deficyt sięgnie 30 mln 411 tys. zł. Oznacza to, że w najbliższych 4-5 latach będziemy musieli ograniczyć wydatki o ok. 5 mln zł rocznie, bo trzeba będzie spłacać raty kredytu - powiedział Nawara.
Dodatkowo Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy 10 mln zł dotacji na likwidację szkód w oczyszczalniach ścieków, stacjach uzdatniania wody pitnej, składowiskach odpadów i na wałach przeciwpowodziowych.
Zarząd województwa rozważa także wsparcie dla tych poszkodowanych, którym woda zabrała domy. Każda rodzina mogłaby otrzymać 10 tys. zł. Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Marszałek województwa małopolskiego wystąpił do marszałek Senatu Alicji Grześkowiak o zwiększenie w budżecie państwa kwot na usuwanie skutków powodzi. Zwrócił się także do marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego o "reaktywowanie" ustawy, jaka obowiązywała na terenach dotkniętych powodzią w 1997 r.
Według wstępnych szacunków, straty w Małopolsce sięgają już 950 mln zł, z czego 482 mln zł dotyczy infrastruktury komunalnej, 35,5 mln zł dróg krajowych, a ponad 400 mln zł urządzeń hydrologicznych.
Pomocy wymaga 6500 rodzin w 38 gminach regionu. Z przykazanej przez rząd kwoty 9 mln zł rozdysponowano już 5,9 mln zł. (ajg)