Kraków: leki na prostatę przepisywane... kobietom
Prokuratura Rejonowa dla Krakowa Śródmieścia prowadzi śledztwo w sprawie wyłudzenia refundacji na leki na raka prostaty, przepisywane... kobietom.
Sprawa dotyczy leku, który stosowany jest przy raku prostaty (i wtedy refundowany jest w całości), ale także przy raku piersi (wtedy jednak nie podlega całkowitej refundacji). Jak się okazało, lek był przepisywany kobietom, które w ogóle o tym nie wiedziały, bo z pomocy tego lekarza korzystały w innym czasie i w innych okolicznościach.
Doniesienie w sprawie wyłudzenia blisko 120 tys. zł w ten sposób złożyła w sierpniu zeszłego roku do krakowskiej prokuratury Małopolska Kasa Chorych. W toku postępowania zarzuty postawiono już czterem osobom, z których dwie zostały aresztowane.
Jedną z aresztowanych osób jest lekarz, któremu zarzucono, że od maja 1999 do lutego 2000 r. wydał 27 takich recept kilkunastu kobietom i wyłudził w ten sposób 44 tys. zł nienależnej refundacji. Drugą aresztowaną osobą jest współwłaścicielka apteki, której zarzuca się realizację 32 recept.
Zdaniem prokuratury, obie te osoby były inspiratorami wyłudzeń i pełniły w nich rolę wiodącą. Śledztwo natomiast trwa więc wysokość wyłudzonych kwot może się zwiększyć w miarę weryfikowania kolejnych recept. Podejrzanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. (jask)