RegionalneKrakówKraków chwalony na antypodach - pierwsze komentarze pielgrzymów

Kraków chwalony na antypodach - pierwsze komentarze pielgrzymów

Kraków chwalony na antypodach - pierwsze komentarze pielgrzymów
Źródło zdjęć: © WP.PL | Robert Kulig
Robert Kulig
27.07.2016 09:49, aktualizacja: 27.07.2016 11:01

• Kraków jest chwalony na wszystkich kontynentach
• Pozytywna ocena miasta ukazała się na łamach australijskiej prasy
• Pielgrzymi nie kryją słów uznania i zachwytu

Światowe Dni Młodzieży dopiero się rozpoczęły, a w światowej prasie już jesteśmy na na eksponowanym miejscu. Pierwszymi wrażeniami z wizyty w Krakowie podzielił się na łamach australijskiej prasy Phil Hawkes.

"Piękne kamienice i kościoły, Rynek Główny z dziesiątkami restauracji, barów i sklepów, imponująca katedra na Wawelu, Bazylika Mariacka, wieczorne nastrojowe koncerty w jazzowych klubach" - zachwyca się Krakowem Phil Hawkes w swojej relacji zamieszczonej 25 lipca w australijskim serwisie "Gold Coast Bulletin".

Jak podkreśla Hawkes, w Krakowie jest tak wiele do zobaczenia i przeżycia, że goście spędzający tu kilka dni mają twardy orzech do zgryzienia. Zdaniem Australijczyka, żeby obejrzeć miasto w całej okazałości, trzeba zejść pod Rynek.

"Dzisiaj zwiedzamy podziemia Rynku Głównego, a miła i doświadczona przewodniczka pokazuje nam poszczególne warstwy historii, która działa się tutaj, pod tymi ulicami, zanim wyrósł na tym wszystkim Rynek Główny. To fascynująca podróż, must-see dla każdego, kto odwiedza to miasto" - relacjonuje Hawkes.

"A kiedy już wyjdziemy na powierzchnię, trudno się zdecydować. Fabryka Schindlera przywoła wspomnienia ze słynnego filmu, stamtąd możemy udać się pieszo na Kazimierz, do starej dzielnicy żydowskiej z XIV wieku, która stała się dziś zagłębiem alternatywnych pracowni projektowych i butików, artystycznych kawiarni i knajpek i zaraża gości swą twórczą, młodzieńczą atmosferą" - dodaje pielgrzym.

Zwraca też uwagę na to, że bogate dziedzictwo historyczne i kulturalne Krakowa nie jest niczym dziwnym. "Kraków był centralnym punktem na ważnym szlaku handlowym łączącym zachód ze wschodem Europy, zamieszkiwała go spora żydowska populacja" - zauważa.

To tylko jedna z licznych pozytywnych ocen Krakowa, jakie można usłyszeć z ust uczestników ŚDM. Podczas całodniowych rozmów z pielgrzymami nie milkną słowa zachwytu nad organizacją i atmosferą, która zapanowała w mieście.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (20)
Zobacz także