Kobieta zatruła się śmiertelnie czadem w łazience. Właściciel nieruchomości usłyszał zarzuty
Nawet 5 lat za kratkami może spędzić właściciel nieruchomości w Krakowie, który przez zaniedbanie doprowadził do śmierci lokatorki. Przez niesprawną instalację kominową, kobieta w czasie kąpieli śmiertelnie zatruła się czadem.
Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszał Zdzisław O., właściciel jednej z nieruchomości w Krakowie za niedopilnowanie stanu technicznego kominów.
- Wymieniony, będąc właścicielem budynku mieszkalnego położonego na ul. Siostry Faustyny w Krakowie, był zobowiązany do poddawania okresowej kontroli stanu technicznego przewodów kominowych w tym budynku. Nie dopełnił tego obowiązku - przekazała Wirtualnej Polsce Bogusława Marcinkowska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Na skutego uchybień, doszło do zakłóceń w działaniu ciągów kominowych, a spaliny zaczęły dostawać się do łazienki.
- Wtedy pokrzywdzona przygotowała sobie kąpiel. Po pewnym czasie, siostra która przebywała wtedy w mieszkaniu, zobaczyła ciało leżące w wannie i szybko wezwała pogotowie. Lekarz, który pojawił się na miejscu, stwierdził zgon - dodaje Marcinkowska.
Jak wynika z opinii biegłego, przyczyną śmierci pokrzywdzonej było ostre zatrucie tlenkiem węgla.
- Oskarżony Zdzisław O. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, iż robił przeglądy kominiarskie, ale nie posiada żadnych protokołów pokontrolnych. Mężczyzna nie był dotychczas karany. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - relacjonuje rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .