PolskaKajak Karola Wojtyły będzie krążyć po Krakowie

Kajak Karola Wojtyły będzie krążyć po Krakowie

Studenci z Duszpasterstwa Akademickiego
"Wiosny Kościoła Pro" przy parafii św. Józefa, w rocznicę śmierci
Papieża będą nieśli po Krakowie kajak. Skąd ten pomysł? Bo ks.
Karol Wojtyła, zdeklarowany sportowiec, z zapałem pływał z
młodzieżą. I dziś młodzi chcą go naśladować. I to dosłownie -
czytamy w "Polsce Gazecie Krakowskiej".

Kajak Karola Wojtyły będzie krążyć po Krakowie
Źródło zdjęć: © AFP

29.03.2008 | aktual.: 29.03.2008 03:03

Trwająca dwa dni akcja z kajakiem będzie początkiem dwumiesięcznych rekolekcji "O naśladowaniu Karola Wojtyły naprawdę". Happening zacznie się w trzecią rocznicę śmierci Papieża, 2 kwietnia. Młodzież z "Wiosny Kościoła Pro" przeniesie kajak spod kościoła św. Józefa pod Pałac Arcybiskupów Krakowskich, gdzie o godz. 21.00 zacznie się czuwanie pod papieskim oknem.

Ks. Jacek Stryczek, opiekun Duszpasterstwa u św. Józefa, mówi, że będzie to szansa na propagowanie idei rekolekcji, do której chce zaprosić młodych ludzi. Ustawimy się z kajakiem pod kurią, a chętni będą się mogli do nas przyłączyć - mówi ks. Stryczek. Dzień później młodzież powędruje na ul. Kanoniczą, pod Muzeum Archidiecezji Krakowskiej, by się modlić. Miejsce jest nieprzypadkowe. Na tej ulicy mieszkał ksiądz Wojtyła, a w muzeum znajduje się oryginalny kajak, który mu służył w spływach.

Organizatorzy rekolekcji przyznają, że dosłowne naśladowanie Papieża pozwala bliżej go poznać i utożsamić się z jego nauką. Chodzimy po mieście z kajakiem nie po to, by się pokazać w telewizji, ale udowodnić, że za tym stoi coś więcej - mówi Aleksandra Janowska z "Wiosny Kościoła Pro".

Jej kolega Karol Korzycki tłumaczy, że młodzi będą próbowali prześledzić młodość Wojtyły. By zobaczyć, jak doszedł do swojej wielkości i jak podobne działania ukształtują nas. Chcemy zwrócić na siebie uwagę, bo mamy coś do zaproponowania. To są właśnie rekolekcje, które są konkretną odpowiedzią na to, co Jan Paweł II mówił i co robił - mówi.

Podczas rekolekcji młodzież będzie się spotykać na modlitwach i rozważaniach. Jednym z tematów będzie pobożność Wojtyły. W książce Karoliny Biedrzyckiej "Papież z fabryki Solvay", pomocnik maszynisty, Józef Pachacz, wspomina, że gdy dzwoniono na "Anioł Pański", Wojtyła "dzwonek usłyszał, wiadra położył, przeżegnał się i modlił się. Potem wstał i poszedł dalej. Nie krępował się nikim". Dlatego uczestnicy rekolekcji dostaną np. zadanie do wykonania - "w południe odmówić Anioł Pański bez względu na to, gdzie będziesz i co będziesz robił".

Na rekolekcje zaproszeni są ludzie w wieku 18-30 lat. Organizatorzy mają około 100 wolnych miejsc. Legendy mają to do siebie, że unoszą się wysoko - mówi Wojciech Pietrzczyk z Wiosny Kościoła Pro. A my chcemy je ściągnąć na ziemię, by ludziom pokazać, że myśl i dzieło Karola Wojtyły to sprawy, które nas bezpośrednio dotyczą, jeśli tylko mamy na to ochotę - kwituje. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)