Już trzeci wyrok w poszlakowym procesie o zabójstwo kolegi

Na dwanaście lat więzienia skazał krakowski sąd okręgowy Andrzeja K., oskarżonego w poszlakowej sprawie o zabójstwo kolegi. Był to już trzeci proces w tej samej sprawie.

Oskarżony we wszystkich procesach nie przyznawał się do winy, ale odmawiał składania wyjaśnień. W pierwszym procesie został uniewinniony, w drugim - skazany na 12 lat pozbawienia wolności. Za każdym razem sąd apelacyjny uchylał wyroki, wskazując wątpliwości wymagające rozstrzygnięcia.

W trzecim procesie sąd uznał, że wina oskarżonego została udowodniona. Wyrok jest nieprawomocny.

W grudniu 1998 roku w jednym z krakowskich mieszkań znaleziono ciało 47-letniego mężczyzny. Mężczyzna zginął od ciosów nożem. Po dokładnej analizie śladów krwi prokuraturze udało się wyodrębnić kod genetyczny, należący do Andrzeja K., przyjaciela ofiary z czasów dzieciństwa.

Zdaniem biegłego, prawdopodobieństwo powtórzenia się takiego samego profilu, jak w wyodrębnionej próbce i u Andrzeja K., wynosi jeden na dwieście miliardów.

Zatrzymany po kilku miesiącach od zabójstwa Andrzej K. nie przyznał się do winy i konsekwentnie odmawiał składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania prokuratora i sądu. Według prokuratury, powodem zabójstwa mogła być kłótnia o pieniądze.

W pierwszym procesie sąd okręgowy uniewinnił oskarżonego od zarzutu zabójstwa. Uznał, iż jego obecność na miejscu zbrodni, czego dowodziły ślady krwi, nie jest równoznaczna z faktem, że mógł zabić.

Inaczej sprawę ocenił sąd apelacyjny. Uznał, że choć dowodów jest mało, są one bardzo znaczące i mówią dużo o sprawie.

Ślady krwi oskarżonego znaleziono bowiem na wewnętrznej klamce drzwi mieszkania, na zewnątrz drzwi, na klatce schodowej i przed budynkiem. Skoro tam był, to raczej nie przyszedł broczący krwią - dywagował sąd. Jeżeli został zraniony w mieszkaniu ofiary, a ofiara zginęła, to należałoby wyjaśnić związek tych faktów i racjonalnie uzasadnić - stwierdził. Podkreślił, że ślady wskazują na gwałtowny przebieg zajścia, co z kolei jest zgodne z opinią psychologiczną ofiary. Zraniony w trakcie walki zabójca chwycił klamkę, zostawiając tam ślad, a następnie wyszedł, brocząc krwią - rozważał sąd.

W drugim wyroku sąd okręgowy uznał, iż wszystkie dowody i poszlaki wiążą się w jeden łańcuch wskazujący na winę oskarżonego i skazał go na 12 lat pozbawienia wolności za zabójstwo pod wpływem nagłego impulsu. Ten z kolei wyrok został uchylony przez sąd apelacyjny, ponieważ w uzasadnieniu sąd dopatrzył się szeregu braków. Dlatego sprawa jeszcze raz trafiła pod ocenę sądu.

Wybrane dla Ciebie

Hamas uwolni dziś zakładników. Opublikowali listę nazwisk
Hamas uwolni dziś zakładników. Opublikowali listę nazwisk
Partia Socjalistyczna zwycięża w wyborach samorządowych w Portugalii
Partia Socjalistyczna zwycięża w wyborach samorządowych w Portugalii
Chiny aresztowały pastora. USA grzmią: wrogość wobec chrześcijan
Chiny aresztowały pastora. USA grzmią: wrogość wobec chrześcijan
Tragiczne odkrycie na Mazowszu. Ciało dryfowało metr od brzegu
Tragiczne odkrycie na Mazowszu. Ciało dryfowało metr od brzegu
Najmłodsza sejmowa reporterka. Rodzice pozwali 50 osób ze szkoły
Najmłodsza sejmowa reporterka. Rodzice pozwali 50 osób ze szkoły
Polacy wierzą w Amerykanów na wypadek ataku. Najnowszy sondaż
Polacy wierzą w Amerykanów na wypadek ataku. Najnowszy sondaż
Trump ogłosił zakończenie wojny. Leci na Bliski Wschód
Trump ogłosił zakończenie wojny. Leci na Bliski Wschód
Płonie skład ropy na Krymie. Kolejne uderzenie Ukraińców
Płonie skład ropy na Krymie. Kolejne uderzenie Ukraińców
Szpieg w warszawskim ratuszu. Tomasz L. stanie przed sądem
Szpieg w warszawskim ratuszu. Tomasz L. stanie przed sądem
Słowa posła oburzyły ministra. "Oczekuję przeprosin"
Słowa posła oburzyły ministra. "Oczekuję przeprosin"
Rosja zbroi się na lata. Analitycy ostrzegają NATO
Rosja zbroi się na lata. Analitycy ostrzegają NATO
Trump przekaże Ukrainie upragnioną broń? "Muszę porozmawiać z Rosją"
Trump przekaże Ukrainie upragnioną broń? "Muszę porozmawiać z Rosją"