Artur B. pomagał przy aborcji. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Oskarżony chce się poddać dobrowolnie karze
• Pomagał w przerwaniu ciąży 10 kobietom, usłyszał zarzuty
• Mężczyzna sprzedawał tabletki o działaniu poronnym
• Podejrzanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu
• Oskarżony chce dobrowolnie poddać się karze
19.01.2016 | aktual.: 19.01.2016 15:25
Krakowska prokuratura rejonowa skierowała do sądu wniosek o skazanie Artura B., podejrzanego o udzielenie pomocy w przerwaniu ciąży 10 kobietom.
- Artur B. z naruszeniem przepisów ustawy poprzez wystawienie na portalach internetowych ogłoszenia o sprzedaży leków o działaniu wczesnoporonnym, sprzedaż jednego z leków oraz udzielenie im rady i informacji na temat jego stosowania, a wskutek zażycia leku przez te kobiety doszło do przerwania ciąży z naruszeniem przepisów - mówi Bogusława Marcinkowska z prokuratury apelacyjnej w Krakowie.
Prokuratura chce, by mężczyzną otrzymał karę dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata oraz grzywnę.
- W sprawie tej został zgromadzony obszerny materiał dowodowy w postaci m.in. zeznań świadków, treści SMS-ów, dokumentacji medycznej, opinii biegłego z zakresu informatyki. Sprzedaż leku odbywała się przez internet, przesłuchiwany w charakterze podejrzanego Artur B. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył obszerne wyjaśnienia i wyraził skruchę. Złożył także wniosek o dobrowolne poddanie się karze - dodaje Marcinkowska
W śledztwie badano jeszcze 44 podobne przypadki, które miały związek z Arturem B, ale w związku z nimi nie udało się znaleźć materiału dowodowego i nie przedstawiono dodatkowych zarzutów.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .