Andrzej Duda przerwał przemówienie. "Przepraszam, wzruszyłem się"
Prezydent wygłosił w Krakowie przemówienie do uczestników 53. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej. 104 lata temu pod wodzą Józefa Piłsudskiego wyszła ona z Krakowa, obalając po drodze rosyjskie słupy graniczne. Andrzej Duda po zacytowaniu słów marszałka przerwał na chwilę przemówienie.
- Przepraszam, wzruszyłem się - przyznał prezydent. - Żołnierze, spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przekroczycie granicę rosyjskiego zaboru jako czołowa kolumna Wojska Polskiego idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny. Nie ma już strzelców ani drużyniaków. Wszyscy, jak tu się zebraliście, jesteście żołnierzami polskimi - powiedział wcześniej Andrzej Duda. Takimi samymi słowami do "Kadrówki" zwrócił się Józef Piłsudski.
Uformowana trzy dni wcześniej kompania wymaszerowała 6 sierpnia o godzinie 2:42 na północ. W Michałowicach obaliła rosyjskie słupy graniczne. Było to możliwe po wypowiedzeniu wojny Rosji przez Austro-Węgry. Za zgodą władz austriackich Piłsudski zarządził mobilizację drużyn strzeleckich z Galicji. Według różnych źródeł, udało się wtedy zgromadzić ok. 160 osób.
Po zajęciu Kielc i bezskutecznej próbie przebicia się do Warszawy w celu wywołania powstania, Pierwsza Kadrowa powróciła do Krakowa, stając się zalążkiem Legionów Polskich. Ku czci pierwszych polskich sił zbrojnych, harcerze przejdą tym samym szlakiem i 12 sierpnia pojawią się w Kielcach.
Prezydent wyjaśnił, że słowa Józefa Piłsudskiego "oznaczały symboliczne odtworzenie polskiej armii". Andrzej Duda wspominał swoją młodość i służbę w harcerstwie. Jak mówił, co roku 6 sierpnia o 2.42 słyszał przy ognisku słowa marszałka. - Dzięki odwadze i determinacji żołnierzy I Kompanii Kadrowej mamy dzisiaj wolną Polskę - mówił.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl