Kraków: zawiadomienie o przestępstwie dyskryminacji gejów
Do krakowskiej prokuratury wpłynęło doniesienie w sprawie dyskryminowania osób homoseksualnych przez krakowskich radnych Ligi Polskich Rodzin i przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Mirosława Kalinowska-Zajdak. Autorami doniesienia są dwie prywatne osoby - mieszkańcy Krakowa.
Zarzucają radnym LPR i Młodzieży Wszechpolskiej dyskryminowanie osób homoseksualnych, przedstawianie ich jako zboczeńców i dewiantów oraz określanie działań Kampanii Przeciw Homofobii jako ideologii groźnej dla porządku społecznego, która powinna być zwalczana. Jest to, ich zdaniem, równoznaczne z odwołaniem się do ideologii nazizmu.
Do popełnienia tych czynów miało dojść w protestach, wysyłanych przez Młodzież Wszechpolską i radnych LPR do rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, w liście otwartym wysłanym do prezydenta Krakowa i oświadczeniach publikowanych w prasie.
Autorzy doniesienia podają również numery artykułów kodeksu karnego, które, według nich, zostały złamane. Chodzi im m.in. o "pomówienie innych osób o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć je w opinii publicznej lub narazić na utratę potrzebnego zaufania" (art. 212); publiczne nawoływanie do "nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość" (art. 256); publiczne nawoływanie do popełnienia występku (art. 255).
Doniesienie nie zaniepokoiło radnego LPR i honorowego przewodniczącego Młodzieży Wszechpolskiej w Małopolsce Macieja Twaroga. "Moja babcia została zamordowana przez nazistów i przyrównywanie mnie do nazistów jest nie na miejscu. Podobnie jak zasłużonej dla ruchu narodowego organizacji Młodzieży Wszechpolskiej" - oświadczył Twaróg. "Podtrzymuję swoje stanowisko na temat homoseksualistów: dla mnie jest to odchylenie od normy, choroba, którą należy leczyć" - zaznaczył Twaróg.
Sprawa dotyczy organizowanych w dniach 6-9 maja przez Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii dni "Kultura dla tolerancji". Zarówno impreza, jak i planowany przemarsz gejów i lesbijek przez miasto wywołały protesty różnych środowisk w Krakowie. Poparcia organizatorom udzielili krakowscy nobliści: Wisława Szymborska i Czesław Miłosz.