Trwa ładowanie...
22-01-2015 17:13

Kraków będzie się sądził z ministerstwem? Miasto nie chce oddać dotacji na Igrzyska Olimpijskie

Władze Krakowa oddały Ministerstwu Sportu i Turystyki ponad 4 mln złotych, które otrzymały w ramach dotacji na organizację Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku. Miasto oddało jednak pieniądze z własnego budżetu, ponieważ te z dotacji już zostały wydane. Sprawę zgłoszono do sądu.

Kraków będzie się sądził z ministerstwem? Miasto nie chce oddać dotacji na Igrzyska OlimpijskieŹródło: WP.PL, fot: Robert Kulig
d2e5ku3
d2e5ku3

Już od sierpnia ubiegłego roku, po tym jak mieszkańcy Krakowa opowiedzieli się przeciwko organizacji Igrzysk Olimpijskich, wiadomo było, że to nie koniec problemów miasta. Kraków otrzymał dotacje z Ministerstwa Sportu i Turystyki w wysokości 4 mln złotych, które miały zostać przeznaczone na przygotowania do Igrzysk. Jak zapewniają władze miasta, pieniądze zostały przeznaczone na ten cel. Jakby tego było mało, Kraków do przygotowań dokładał się także z własnego budżetu.

- Miasto musiało zwrócić pieniądze Ministerstwu wraz z odsetkami. Kraków dwukrotnie odwoływał się od polecenia zwrotu pieniędzy, ale urzędnicy z Warszawy odrzucali te pisma. Miasto nie zgadza się z tą decyzją, w związku z czym nastąpiło odwołanie do Sądu Administracyjnego – tłumaczy Filip Szatanik, Zastępca Dyrektora ds. Informacji UMK.

Dla Krakowa odwołanie Igrzysk Olimpijskich nie jest stosownym argumentem w tej sprawie, ponieważ jak twierdzą władze miasta, pieniądze zostały wydane w sposób właściwy. W trakcie podpisywania umowy urzędnicy nie przewidywali w tej sprawie referendum. Władze miasta swoje stanowisko argumentują także faktem poparcia mieszkańców dla organizacji Igrzysk Olimpijskich w Krakowie.

Okazuje się, że zwrócone z niechęcią ponad 4 mln złotych to nie wszystko, czego domaga się od Ministerstwa Kraków. Otóż sprawa toczy się także o przyznanie zawieszonej dotacji w wysokości 963 tys. złotych. Miasto w ciągu dwóch lat wydało łącznie ok 11 mln. złotych w związku ze staraniami o Igrzyska Olimpijskie 2022r.

d2e5ku3

Adam Kalita, radny PiS, który jako jedyny głosował przeciwko pomysłowi organizowania Igrzysk w Krakowie, od samego początku widział problem z dotacjami, w wypadku kiedy miasto ich ostatecznie nie zorganizuje. – Pytałem jeszcze przed organizacją referendum, co jeżeli miasto wycofa się z tego przedsięwzięcia. Czy trzeba będzie zwrócić te dotacje. Nie usłyszałem klarownej odpowiedzi – wyjaśnia Kalita.

d2e5ku3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2e5ku3
Więcej tematów