Kraje arabskie zabiegają o międzynarodową presję na Izrael
W Radzie Bezpieczeństwa ONZ kraje arabskie wystąpiły z projektem rezolucji, potępiającej operację izraelską i domagającej się natychmiastowego wycofania wojsk ze Strefy. Projekt - którego celem ma być nasilenie międzynarodowych presji wobec Izraela - został jednak
skrytykowany jako jednostronny przez Stany Zjednoczone i Francję.
07.07.2006 | aktual.: 07.07.2006 08:56
W takiej sytuacji - mimo odłożenia w czwartek decyzji w sprawie rezolucji, mającej być jeszcze przedmiotem debaty - dokument prawdopodobnie nie ma szans na przyjęcie przez Radę.
Jak pisze agencja France Presse, w czasie dyskusji w gronie 15 państw Rady Bezpieczeństwa, prowadzonej za zamkniętymi drzwiami, arabski projekt przedstawiła delegacja Kataru. W odpowiedzi ambasadorzy USA i Francji uznali, że dokument wymaga zasadniczych uzupełnień i poprawek.
Projekt nie jest dostatecznie zrównoważony - będziemy proponować uzupełnienia, poprawki; sądzę, że wymagać będzie wiele pracy - oświadczył francuski ambasador Jean-Marc de la Sabliere. Zdaniem amerykańskiego dyplomaty Johna Boltona, proponowany dokument jest "zbyt jednostronny", a także - jak powiedział, "zbyt odbiega od tego, co moglibyśmy poddać pod głosowanie i zaaprobować".
Z doniesień agencyjnych wynika, że w dokumencie zawarte zostało m.in. żądanie uwolnienia członków administracji palestyńskiej zatrzymanych przez Izraelczyków. Dokument domaga się także od Izraela zaprzestania agresji wobec palestyńskiej ludności cywilnej i wywiązywania się z zobowiązań, jakie nakłada na to państwo konwencja genewska dotycząca ochrony ludności cywilnej w czasie działań wojennych.
Projekt rezolucji przedstawił Katar, gdyż jest to jedyne państwo arabskie wchodzące w skład Rady. Dokument wzywa społeczność międzynarodową, w tym tzw. Kwartet Madrycki (USA, Rosja, Unia Europejska, ONZ)
do podjęcia działań, które pozwoliłyby na wznowienie rokowań pokojowych na Bliskim Wschodzie.