ŚwiatKraj Basków: wybory, które zadecydują o przyszłości regionu

Kraj Basków: wybory, które zadecydują o przyszłości regionu

Kraj Basków i główne partie uczestniczące w wyborach (AFP)

W niedzielę mieszkańcy hiszpańskiego Kraju Basków wybiorą swych 75 przedstawicieli do parlamentu regionalnego. Wybory są szansą odsunięcia od władzy nacjonalistów, którzy sprawują tam rządy od 21 lat.

12.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Po kampanii pełnej przemocy ze strony ETA, wszyscy z niepokojem oczekują na wyniki wyborów, uważanych za najważniejsze od czasu śmierci gen. Franco w 1975 roku. Większość sondaży przedwyborczych potwierdza opinię, że koalicja antyniepodległościowa, na którą składają się Partia Powszechna (PP) i Baskijska Partia Socjalistyczna (PSE), ma szansę zaistnieć w parlamencie, zdominowanym dotychczas przez Baskijską Partię Nacjonalistyczną (PNV).

Dotychczasową silną pozycję baskijskich separatystów może osłabić najbardziej brutalna od 10 lat kampania przemocy organizacji terrorystycznej ETA. W ciągu ostatnich 14 miesięcy w zamachach dokonanych przez ETA zabitych zostało 30 osób. W tym roku z rąk terrorystów zginęło już 7 osób, w tym regionalny przewodniczący Partii Powszechnej, Manuel Gimenez Abad.

Niektórzy komentatorzy polityczni zauważają jednak, że koalicja Euskal Herritarrok, uważana za polityczne ramię ETA, ma w sondażach dość wysokie miejsce i może zdobyć nawet 14 mandatów w parlamencie.

Obraz
© W tej sali zasiądą zwycięzcy wyborów

Szef hiszpańskiego rządu, José Maria Aznar, zwrócił się w czwartek do baskijskich wyborców, mówiąc, że nadszedł czas na zmiany. W niedzielę Baskowie mają spotkanie z wolnością i nie mogą go przegapić - powiedział w czasie wiecu w Bilbao.

Niedzielne wybory odpowiedzą też na pytanie, kto zostanie premierem niezależnego baskijskiego rządu. Najpoważniejszymi pretendentami są były minister spraw wewnętrznych Jaime Mayor Oreja (PP) i ustępujący premier Juan José Ibarretxe (PNV).

Kraj Basków cieszył się niezależnością od upadku Cesarstwa Rzymskiego do XI w., kiedy to został wcielony do Nawarry, później do Kastylii. Zawsze jednak zachowywał autonomię polityczną, a jego mieszkańcy - tradycyjne prawa i przywileje. Dopiero w XIX w., pod wpływem represji hiszpańskiego rządu i licznego napływu Hiszpanów, pojawiły się ruchy narodowe i dążenia do niepodległości.

W 1894 r. powstała Baskijska Partia Nacjonalistyczna (PNV), która głosiła potrzebę pielęgnacji języka baskijskiego i tradycji, a w latach 1936-1937 kierowała autonomicznym rządem Kraju Basków. W 1937 r. region został krwawo spacyfikowany przez wojska gen. Franco, w 1939 zlikwidowano jego autonomię, rozpoczęto dyskryminację Basków i zaczęto wspierać osiedlających się tam Hiszpanów. W takich warunkach w 1959 r. rozpoczęła działalność ETA (Euzkadi Ta Askatasuna - po polsku: Kraj Basków i Wolność), tajna organizacja terrorystyczno-polityczna. Działalność jej polega głównie na zamachach, skierowanych przeciwko rządzącym krajem Hiszpanom. Do najbardziej znanych należy dokonane w 1973 r. zabójstwo hiszpańskiego premiera L. Carrero Blanco.

W 1974 r. ETA podzieliła się na dwie frakcje. Pierwsza z nich deklaruje poparcie dla demokratycznej Hiszpanii i autonomii Kraju Basków (uzyskanej ponownie w 1979 r.), odrzuciła terroryzm i związała się z Lewicą Baskijską (partią skrajnie lewicową). Druga frakcja, "wojskowa", powiązana z radykalnym ugrupowaniem politycznym Jedność Ludowa, dąży do połączenia Kraju Basków z Nawarrą i uzyskania niepodległości.

Baskijscy separatyści z ETA pokazują się w czarnych ubraniach, czarnych beretach i z zasłoniętymi białym materiałem twarzami. Ich działania nie sprzyjają rozwojowi Baskonii, obdarzonej największą spośród 17 hiszpańskich prowincji autonomią, a także przywilejami ekonomicznymi. (aso)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)