Kradziony nagrobek trafił na grób teścia złodzieja
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, podejrzanych o dokonanie na Lubelszczyźnie kilkunastu kradzieży, w tym m.in. unikatowego nagrobka, który następnie ustawili na grobie teścia jednego z nich.
22.11.2007 | aktual.: 22.11.2007 12:11
Nagrobek wykonany z zielonego granitu sprowadzanego z Indii został skradziony w 1999 r. z cmentarza w Wierzchowiskach.
Sprawcy, 68-letni Jerzy W. oraz jego 30-letni syn Piotr, przetransportowali pomnik na cmentarz pod Lublinem i postawili go na grobie teścia 30-latka. Prawowity właściciel wartość pomnika oszacował na 10 tys. zł - poinformowała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Według ustaleń policji, ojciec z synem w latach 1996-2001 włamali się do kilkunastu mieszkań i domów w budowie na terenie województwa lubelskiego._ Kradli wszystko, co stanowiło jakąkolwiek wartość i co w danym momencie było przydatne w ich domowym gospodarstwie_- dodała Laszczka-Rusek.
Łupem złodziei padły m.in. piec centralnego ogrzewania, zestaw mebli kuchennych, kasa fiskalna, brama ogrodzeniowa, młot udarowy, broń gazowa, a także sprzęt RTV.
Jerzy W. przyznał się do winy, po przesłuchaniu został zwolniony ze względu na bardzo zły stan zdrowia. Jego 30-letni syn będzie przesłuchiwany w czwartek.
Obaj mężczyźni byli już wcześniej wielokrotnie karani za kradzieże, włamania i paserstwo.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.