Kowal: sprawą wycieku powinny zająć się służby
Jeśli ujawnione przez piątkowy "Dziennik"
fragmenty rozmowy prezydenta Lecha Kaczyńskiego z ministrem spraw
zagranicznych Radosławem Sikorskim są prawdziwe, to sprawą tą
powinny zająć się odpowiednie służby - uważa poseł PiS Paweł Kowal.
"Dziennik" przytacza fragmenty rozmowy prezydenta z szefem polskiej dyplomacji z 4 lipca w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. W tym samym dniu premier Donald Tusk oświadczył, że nie jest usatysfakcjonowany ofertą USA w negocjacjach w sprawie tarczy antyrakietowej.
Jeżeli doszło rzeczywiście do "wycieku" fragmentu rozmowy, która odbywała się za zamkniętymi drzwiami, to jest to poważny problem i powinny się tą sprawą zająć odpowiednie służby - powiedział Kowal.
Kowal podkreślił, że jeżeli ktoś chciałby z tego artykułu coś "wycisnąć", to okaże się, że dla prezydenta kwestia bezpieczeństwa narodowego ma kluczowe znaczenie.