Koty i psy w roli zakładników
Niecodzienną metodę ściągania długów
chciałby zastosować zakład energetyczny Dalenergo we Władywostoku.
Według telewizji rosyjskiej, Dalenergo zapowiada zajmowanie
dłużnikom... domowych zwierząt do czasu uregulowania rachunków za
prąd.
"Niech tatuś wytłumaczy córeczce, dlaczego jej ukochany kotek został zabrany" - oświadczył w telewizji dyrektor Dalenergo Nikołaj Tkaczow, zapowiadając drastyczne metody. Klienci są winni Dalenergo około 300 milionów rubli (10 milionów USD).
Plany zakładu energetycznego może jednak pokrzyżować centrala - Zjednoczone Systemy Energetyczne (ZSE). "Dalenergo nie zabierze mieszkańcom Władywostoku ich ulubionych czworonogów" - głosi oświadczenie ZSE, ogłoszone, kiedy wśród mieszkańców tej dalekowschodniej rosyjskiej metropolii zapanowało zrozumiałe zaniepokojenie.
W Dalenergo zastanawiają się nad alternatywnymi metodami ściągania długów. (kjk)