Kosztunica nie przyjął rezygnacji gen. Pavkovicia
Prezydent Jugosławii Vojislav Kosztunica nie przyjął rezygnacji generała Nebojszy Pavkovicia ze stanowiska szefa sztabu jugosłowiańskiej armii.
Przeciwko generałowi toczy się postępowanie prowadzone przez Międzynarodowy Trybunał do Spraw Zbrodni Wojennych w Hadze w związku z rolą jaką odegrał w działaniach jugosłowiańskiej armii podczas konfliktu w Kosowie. Pavković uczestniczył także w działaniach wojennych w Bośni i Chorwacji.
Po obaleniu byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia Kosztunica nie odwołał Pavkovicia z zajmowanego dotychczas stanowiska. Ta decyzja wzbudziła w Jugosławii wielkie kontrowersje, nawet wśród koalicjantów prezydenta.
55-letni Nebojsza Pavković wraz z końcem tego roku miał odejść na emeryturę. Jednak Kosztunica - jak powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej - poprosił generała, aby został na stanowisku i pomógł w reformie jugosłowiańskiej armii.
Zdaniem wielu jugosłowiańskich polityków obecność Pavkovicia na wysokim stanowisku w armii może przeszkodzić w otrzymaniu przez Jugosławii pomocy ekonomicznej z Zachodu i zbliżenie się tego kraju do NATO. (aka)