Poważny wypadek na S61. Bus z dziećmi wypadł z drogi
Na trasie S61 w województwie podlaskim doszło do poważnego wypadku. Bus przewożący dzieci wypadł z drogi, a osiem osób zostało rannych. Kierowca przyznał, że mógł zasnąć za kierownicą.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do wypadku? Wypadek miał miejsce na trasie S61 w Konarzycach, niedaleko Łomży, chwilę przed godziną 3 nad ranem.
- Ile osób zostało poszkodowanych? Rannych jest osiem osób, w tym czworo dzieci i czworo dorosłych, ale ich stan jest nieznany.
- Jakie były przyczyny wypadku? Kierowca busa przyznał, że najprawdopodobniej zasnął za kierownicą.
Jak przebiegała akcja ratunkowa?
Zgłoszenie o wypadku dotarło do służb chwilę przed godziną 3 nad ranem. Na miejsce natychmiast zadysponowano dwa radiowozy policji oraz sześć zespołów ratownictwa medycznego. W akcji uczestniczyły także zastępy straży pożarnej z OSP Konarzyce, OSP Podgórze oraz JRG PSP Łomża. Wszystkie poszkodowane osoby zostały przetransportowane do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
15-latka nie zdążyła przebiec przez ulicę. Zobacz nagranie
Rannych jest osiem osób. Jak ustalił portal poranny.pl, chodzi o czworo dzieci i czworo dorosłych.
Co wiemy o stanie drogi po wypadku?
Po wypadku droga była zablokowana, jednak nad ranem udało się przywrócić jej przejezdność. Służby pracowały intensywnie, aby jak najszybciej usunąć skutki zdarzenia i umożliwić bezpieczny przejazd innym pojazdom.
Przeczytaj także: A4 zablokowana. Poważny wypadek
Jakie są dalsze kroki w sprawie wypadku?
Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia dokładnych okoliczności wypadku. Funkcjonariusze przekazali, że kierowca busa, przyznał, że mógł zasnąć za kierownicą. Będzie musiał złożyć szczegółowe wyjaśnienia. Śledczy będą również analizować inne możliwe przyczyny zdarzenia.
Źródło: Facebook, poranny.pl, "Fakt"