Autobus spadł ze skarpy w Rosji. 13 osób nie żyje
Tragiczny wypadek w rosyjskiej Jakucji. Autobus wiozący pracowników kopalni spadł z 30-metrowej skarpy. Zginęło co najmniej 13 osób, a 20 zostało rannych.
Co musisz wiedzieć:
- Autobus z pracownikami kopalni stoczył się ze skarpy w Jakucji w Rosji.
- Zginęło kilkanaście osób, a 20 zostało rannych.
- Sprawę wyjaśnia lokalna prokuratura.
Do wypadku doszło, gdy autobus wiózł pracowników kopalni węgla Wostocznaja Denisowskaja w Jakucji. W pewnym momencie pojazd zjechał z drogi przy wyjeździe z kopalni, spadł z 30-metrowego urwiska, po czym się przewrócił.
W wypadku zginęło co najmniej 13 osób, a 20 zostało rannych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski zaatakuje Moskwę? "Ukraina dysponuje takimi rakietami"
Kopalnia powiązana z rodziną ministra
Miejscowa prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku. Według wstępnych ustaleń, 52-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem.
Kopalnia jest częścią koncernu Kolmar, który jest powiązany z rodziną ministra energetyki Rosji i byłego gubernatora obwodu kemerowskiego Siergieja Ciwilowa.
Czytaj więcej: