Kosowo przykładem dla Kraju Basków
W związku z proklamowaniem niepodległości
Kosowa, rząd baskijski w komunikacie oświadczył, że
"jest to przykład rozwiązania problemów politycznych drogą
demokracji i dialogu, przy respektowaniu woli obywateli".
18.02.2008 | aktual.: 18.02.2008 06:56
W komunikacie podkreśla się, że "prawie wszystkie kraje europejskie, oprócz Serbii, Rosji i Hiszpanii, uznały niepodległość Kosowa, co wcale nie jest wyjątkiem, lecz następnym przykładem pokojowego i demokratycznego sposobu rozwiązania konfliktu tożsamości i przynależności narodowej w społeczeństwach rozwiniętych, jak w to było w przypadku Quebeku, Irlandii czy Czarnogóry". Podobna debata toczy się w Belgii, w Szkocji, w Kraju Basków i w Katalonii - przypomniał rząd baskijski.
Według lokalnego premiera Kraju Basków, Juana Jose Ibarretxe, "wiek XXI jest wiekiem tożsamości i narodów, a także wiekiem respektowania woli obywateli".
"Kosowo jest przykładem aktualności demokratycznego prawa do samostanowienia, wpisanego w legislację międzynarodową, i zadaje kłam tym, którzy twierdza, ze takie prawo w państwie demokratycznym nie istnieje" - głosi komunikat.
Przeciwnie - kontynuuje rząd baskijski - respektowanie woli obywateli jest kluczem do rozwiązania zadawnionych problemów politycznych.
Zdaniem Ibarretxe, "w XXI wieku jest konieczne rozwiązanie konfliktu politycznego między Krajem Basków i Państwem Hiszpańskim", co oznacza, że "drogą dialogu, negocjacji i wzajemnego poszanowania, konieczne jest uznanie zdolności Narodu Baskijskiego do decydowania o swojej przyszłości".
Uznanie prawa do samostanowienia Kraju Basków jest kluczem do definitywnego rozwiązania konfliktu baskijskiego - podkreślił Ibarretxe.
Wcześniej wicepremier Hiszpanii, Maria Teresa Fernandez de la Vega oświadczyła, że sytuacja w Kosowie "absolutnie nie ma nic wspólnego z sytuacją w Kraju Basków".
Hiszpania nie zgodziła się na uznanie "jednostronnej deklaracji niepodległości Kosowa".
Grażyna Opińska