Kosowo: niepodległość i co dalej?
Niedzielna deklaracja niepodległości Kosowa nie rozwiązuje wszystkich problemów. Rząd czekają teraz ogromne wyzwania, m.in. obniżenie katastrofalnego bezrobocia i walka z korupcją - pisze reporter agencji AFP z Prisztiny.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )
Kosowo niepodległe
Przez osiem lat administracji ONZ nad tą byłą prowincją Serbii mieszkańcy Kosowa skłonni byli wiele wybaczyć swoim przywódcom. Ale teraz ich cierpliwość się kończy.
Odtąd nie będzie wymówek braku niepodległości, tego mówienia, że nie można iść naprzód, bo nie ma kontroli nad krajem - ocenia 24-letnia kelnerka Flutra Limani.
Na początku trzeba przyjąć konstytucję, nowe ustawy, stworzyć nowe instytucje, policję, siły bezpieczeństwa czy władze finansowe.
Cały ten proces ma zostać zakończony w ciągu 120 dni. Wsparcia udzieli Unia Europejska, która wyśle swoją misję policyjno-prawną, by towarzyszyła pierwszym krokom nowego państwa po uzyskaniu niepodległości. Unijna misja ma przejąć obowiązki od ONZ w nadzorowaniu kosowskiej administracji.
Jednak - jak zauważa AFP - najgorsze jeszcze przed kosowskimi władzami. Bezrobocie dotyka co najmniej 40 proc. ludności, a połowa z 2 milionów mieszkańców żyje w ubóstwie.
Aż do dziś wszystko koncentrowało się wokół statusu Kosowa, to wszystko blokowało - wyjaśnia Skender Durmishi z kancelarii premiera Hashima Thaciego.
Dyplomaci w Prisztinie zwracają uwagę, że "niepodległość nie rozwiąże wszystkiego", bo Kosowo nękają m.in. zastój w przemyśle oraz import, który dziesięciokrotnie przekracza eksport; są też kłopoty z elektrycznością, a stan dróg jest fatalny.
Do tego dochodzi wszechobecna korupcja. Czego oczekuję od nowego rządu? Żeby pracował i walczył z korupcją - zaznacza 21-letni student, Besnik Boltini. Jego opinię podziela większość młodych w Kosowie, którzy stanowią ok. połowę ludności. Dwie trzecie z nich nie ma pracy.
Avni Zogiani z pozarządowej organizacji Cohu (przebudźcie się) uważa, że poprzedni przywódcy byli - w różnym stopniu - zamieszani w pranie brudnych pieniędzy czy defraudacje, a także związki z mafią.
Według Zogianiego, "nie istnieje uczciwy polityk", ale premier Hashim Thaci z Demokratycznej Partii Kosowa (DPK) jest "najmniej skorumpowany, ponieważ nie będąc wcześniej u władzy, nie miał takich możliwości".
Ostatnim wielkim wyzwaniem będzie integracja z Unią Europejską. Mam nadzieję, że rząd będzie działał w sposób, który umożliwi szybką integrację z UE - podkreśla 60-letni lekarz Idriss Mumgi.
Skender Durmishi z kancelarii premiera podkreśla, że nikt w Kosowie nie oczekuje, że od dziś będzie tu raj. Ważne, że są nowe horyzonty, możliwość przyciągnięcia zagranicznych inwestycji, integracji z międzynarodowymi organizacjami finansowymi i uzyskania pożyczek oraz wdrożenia przynoszącego zyski opodatkowania - twierdzi przedstawiciel kancelarii premiera.