Kościoły chcą aby komisje majątkowe nadal pracowały
Rząd oczekuje, że komisje zajmujące się zwrotem kościelnego mienia zakończą prace. Jednak komisje mówią, że nie jest to niemożliwe - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Wiceminister MSWiA Tomasz Siemoniak uważa, że "formuła działania komisji regulujących się wyczerpała". Dlatego resort proponuje, by Kościoły i związki wyznaniowe wzięły pod rozwagę pójście podobną drogą jak Komisja Majątkowa, tj. by w sprawach nierozstrzygniętych zwróciły się do sądów.
Jednak zainteresowani chcą, by komisje działały nadal, bo przestrzegając wszystkich procedur, trzeba wysłuchać każdej ze stron. A w każdej sprawie na wstępie przedstawiciele samorządów, Agencji Nieruchomości Rolnych i Lasów Państwowych odrzucają najbardziej zasadne wnioski. Trzeba krok po kroku wszystko udowadniać, a to trwa latami.
Prócz Komisji Majątkowej istnieją cztery komisje regulacyjne, których zadaniem jest zwracanie majątków zabranych w PRL. Od ich orzeczeń nie ma odwołania. Jedynie Trybunał Konstytucyjny może uznać działania komisji za niekonstytucyjne. Jeżeli Trybunał uzna zasady działania likwidowanej Komisji Majątkowej za niekonstytucyjne, będzie to sygnał, że taki sam charakter mają przepisy dotyczące działania komisji regulacyjnych.