"Kościół wypracuje systemowe podejście do materiałów SB"
Na nadzwyczajnym spotkaniu biskupi
zajmują się sprawą opracowania systemowych rozwiązań w sprawie
materiałów dotyczących współpracy duchownych ze służbami
specjalnymi PRL - powiedział rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch.
12.01.2007 12:45
Nadzwyczajne spotkanie zostało zwołane na wniosek przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abpa Józefa Michalika w związku z niedzielnymi wydarzeniami, czyli rezygnacją abp. Stanisława Wielgusa z urzędu metropolity warszawskiego. W spotkaniu uczestniczą Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski oraz biskupi diecezjalni. Dotychczas spotkania w takim gronie odbywały się wyłącznie 2 maja i 25 sierpnia każdego roku.
Dojdzie do opracowania systemowych rozwiązań w odniesieniu do materiałów SB, które znajdują się w zasobach IPN - powiedział Kloch. Dodał, że Kościół nie jest po to, by zajmować się esbeckimi materiałami, ale jeśli trzeba, to sformułuje zasady odnoszenia się do nich i opracowywania ich.
Kloch zapowiedział, ze można się spodziewać w najbliższym czasie jakiegoś szerszego stanowiska lub raczej listu biskupów do wiernych w sprawie ostatnich wydarzeń w Kościele. Sytuacja jest na tyle niezwyczajna, że trudno, żeby pasterze Kościoła w tym czasie nie zabrali głosu- powiedział.
Metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski pytany przez dziennikarzy czy jest zwolennikiem rzetelnej i wielkiej lustracji w Kościele odpowiedział, że jest za dalszymi pracami lustracyjnymi w Kościele. Zaznaczył jednak, że należy pamiętać, iż w materiałach pozostawionych przez SB są też "nikczemności skierowane przeciwko człowiekowi".
Metropolita lubelski abp Józef Życiński, powiedział dziennikarzom, że Kościół będzie szukał skutecznych środków działania, by można było łączyć sprawiedliwość i przebaczenie, szacunek dla człowieka i prawdę. Według niego, sytuacja jest poważna nie tylko w Kościele, ale w całym społeczeństwie, bo "narastający klimat podejrzeń i pomówień, wyraziście kontrastuje z niektórymi decyzjami sądu, jak np. wczoraj w sprawie pani Małgorzaty Niezabitowskiej".
Abp Życiński zaznaczył, że nie ma prostych rozwiązań, ale uważa za właściwe pójście w tym kierunku, który w Kościele został wskazany już wcześniej. Przypomniał memoriał biskupów z sierpnia ubiegłego roku dotyczący lustracji w Kościele oraz fakt, że została powołana Kościelna Komisja Historyczna. Według abpa Życińskiego, ważna jest także "troska o skuteczne działanie" takich komisji powołanych w niektórych diecezjach oraz "przeciwdziałanie stylowi polowań, bo to jest zaprzeczenie naszej kultury i tradycji".
Biskup radomski Zygmunt Zimowski, który jest wymieniany nieoficjalnie jako poważny kandydat na stanowisko metropolity warszawskiego, zapewnił dziennikarzy, że biskupi znajdą jakieś stosowne rozwiązania odnośnie lustracji duchownych.
Pozostali biskupi pytani przed spotkaniem o lustrację w Kościele, nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami. Do siedziby Episkopatu byli wprowadzani w asyście ochroniarzy, których liczbę zwiększono przed spotkaniem. Przed Episkopatem czekała na nich liczna grupa dziennikarzy krajowych i zagranicznych.
Rzecznik Episkopatu poinformował, że ks. Tadeusz Isakowicz- Zaleski napisał do niego w liście, że wypowiedź, jaką w czwartek przypisała mu jedna z włoskich agencji prasowych (ANSA) o agenturalnej przeszłości co najmniej jednego z biskupów, który miał wziąć udział w spotkaniu, to "nieszczęśliwa zbitka" m.in. jego wcześniejszych wypowiedzi.
W spotkaniu, dotyczącym lustracji w Kościele i sprawy abp. Stanisława Wielgusa, bierze udział 45 biskupów, w tym członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Na zakończenie obrad, co przewidziane jest ok. godz. 16.00, biskupi mają wydać specjalny komunikat lub list pasterski do wiernych, który będzie odczytany w kościołach.