Kości w świeckim zamku

"Rewitalizacja zamku krzyżackiego będzie sporą inwestycją rozłożoną na kilka lat. Szacujemy, że samo ożywienie skrzydła północnego będzie kosztować około miliona euro" - powiedział dziennikowi Ireneusz Figurski, kierownik Izby Regionalnej Ziemi Świeckiej.

Jednak zanim rozpocznie się rewitalizacja, świecki zamek zostanie spenetrowany przez studentów archeologii z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Przyszłym archeologom postawiono trzy podstawowe cele. Mają określić poziom dziedzińca i ustalić rodzaj krużganków. Poza tym ich zadaniem będzie znalezienie i odkopanie średniowiecznej studni - podaje "Express Bydgoski".

"W miniony poniedziałek rozpoczęliśmy badania. Przeprowadziliśmy wykop na styku dwóch skrzydeł: wschodniego i południowego. Zamierzamy dowiedzieć się, jak wyglądało to skrzyżowanie" - informuje gazetę Adam Chęć, archeolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, prowadzący badania na świeckim zamku. "Jak do tej pory znaleźliśmy fragmenty ceramiki, połówkę krzyżackiej kuli armatniej i fragmenty kości" - dodaje.

Badania potrwają do 12 sierpnia. Do obecnej grupy archeologów w niedługim czasie dołączą dwie kolejne. Archeolodzy, oprócz wykopalisk, później zajmą się również badaniami w zaciszu gabinetów. "Świecie pod względem badań archeologicznych jest bardzo ubogie. Ostatnie prace podobnego typu były przeprowadzane na naszym terenie w latach 70." - przyznaje Ireneusz Figurski.

Z kolei Urząd Miejski podjął się ogłoszenia przetargu na przygotowanie koncepcji rewitalizacji. Będzie to dopiero pierwszy krok w długim procesie, mającym na celu uczynienie z zamku wizytówki turystycznej Świecia. Odwiedzający zabytek będą mogli skorzystać z planowanych udogodnień.

Mówi się nawet o utworzeniu małego hoteliku. Bryła budynku zasadniczo nie ulegnie zmianie. Większość prac obejmie wnętrze, które dzięki mieszaninie stylów architektonicznych, najlepiej będzie obrazowało przemiany historyczne zachodzące w jego murach - informuje "Express Bydgoski".(PAP)