Korupcja - "czym skorupka za młodu nasiąknie..."
Od nadchodzącego roku szkolnego uczniowie
będą się uczyć o problemie korupcji i o metodach walki z nią.
Temat korupcji ma się pojawić już w IV klasie szkoły podstawowej,
będzie się przewijał w różnych przedmiotach do końca szkoły
ponadgimnazjalnej.
11.08.2003 | aktual.: 11.08.2003 14:07
Projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji dotyczącego podstaw programowych nauczania w szkole jest już po uzgodnieniach międzyresortowych - powiedział wicedyrektor departamentu kształcenia ogólnego Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, Aleksander Tynelski. Dodał, że nowelizacja rozporządzenia powinna zostać podpisana przez minister edukacji do końca sierpnia.
"Rozporządzenie sugeruje pewne treści. Natomiast sposób ich realizacji będzie zależał do nauczyciela. Metody i formy mogą być różne: dyskusja, film, spotkanie z etykiem, prawnikiem" - uważa Tynelski.
"W dokumencie chodzi o to, żeby nauczyciel przy każdej okazji mówił o zagrożeniu korupcją i przeciwdziałaniu jej, mówił nie tylko na etyce, wiedzy o społeczeństwie czy przedsiębiorczości, lecz także na innych lekcjach. W każdym wieku i na każdym przedmiocie można rozmawiać o korupcji: i na biologii - np. rozmawiając o lasach i ich nielegalnym wycinaniu, i na chemii - były przecież międzynarodowe afery związane ze składowaniem odpadów, i na wychowaniu fizycznym, bo przecież sport nie jest zupełnie czysty
, wolny od nieprawidłowości" - wyjaśnił.
Zdaniem Tynelskiego, nauczyciele nie muszą trzymać się sztywno zapisów w podstawach programowych. "Jeśli znajdzie się nauczyciel, który chciałby rozmawiać z dziećmi o korupcji już w klasach od I do III szkoły podstawowej, to chwała mu za to. Niech rozmawia. Chodzi przecież o to by w przyszłości, gdy dzieci staną się dorosłymi, wiedziały jak należy zareagować, gdy zetkną się z propozycją korupcyjną" - podkreślił.
"Jeśli jakikolwiek nauczyciel nie miałby pomysłu jak prowadzić lekcję lub samemu przygotować się do lekcji o korupcji, powinien zgłosić się do doradcy metodycznego. Ich zadaniem jest właśnie wspieranie nauczycieli i pomaganie im" - dodał Tynelski.