Korsyka: zamach w jednostce żandarmerii
W poniedziałek po południu w jednostce żandarmerii w korsykańskim mieście Borgo doszło do zamachu bombowego. 14 osób zostało rannych.
Ładunek eksplodował w stołówce, w czasie obiadu. 10-metrowa betonowa ściana budynku całkowicie się zawaliła.
Policja wyjaśnia czy do zamachu użyty został samochód marki renault clio, który był zaparkowany ok. 100 metrów od miejsca eksplozji. Eksperci badają zapis z kamer monitorujących zamontowanych na terenie jednostki.
Według policji, nikt nie uprzedził o planowanym zamachu. Jak na razie, nikt też się do niego nie przyznał.
To już drugi zamach bombowy w jednostce w Borgo. Do pierwszego doszło 5 grudnia 2000 roku. Wtedy eksplozja poczyniła jedynie straty materialne. Do zamachu przyznała się radykalna organizacja separatystyczna FLNC - Front Wyzwolenia Narodowego Korsyki.
31 maja korsykańscy separatyści, niezadowoleni z tekstu ustawy zmieniającej statut Korsyki, zagrozili zerwaniem zawieszenia broni, podpisanego w 1999 roku. (aso)