ŚwiatKoronawirus. Znów fatalna sytuacja we Włoszech. "Kraj się zamyka"

Koronawirus. Znów fatalna sytuacja we Włoszech. "Kraj się zamyka"

Włochy walczą z koronawirusem. "Kraj się zamyka" - grzmi prasa. Wprowadzono bardzo rygorystyczne obostrzenia. Nieoficjalnie mówi się nawet o wprowadzeniu godziny policyjnej w całym kraju od 23.00 do 6.00.

Koronawirus we Włoszech. "Kraj się zamyka"
Koronawirus we Włoszech. "Kraj się zamyka"
Źródło zdjęć: © PAP
Katarzyna Bogdańska

"Włochy się zamykają" - tak komentuje włoska prasa nowe restrykcje w kilku regionach kraju, w których notuje się największy wzrost zakażeń koronawirusem. Rzymski dziennik "La Repubblica” zauważa, że wprowadzanie nowych restrykcji odbywa się stopniowo. Ma to być reakcja na dobowy wzrost zakażeń, wynoszący w tych dniach około 10-11 tysięcy.

Z informacji prasowych wynika, że Liguria i Piemont planują wprowadzić nauczanie hybrydowe: na zmianę w klasach szkolnych i zdalnie. Godzina policyjna ma obowiązywać w nocy w Lombardii i Kampanii, a Piemont zamyka centra handlowe w weekendy.

Kolejne obostrzenia mają być wprowadzone wkrótce. Rząd Giuseppe Contego, zaznacza "La Repubblica”, przygotowuje z kolei nowy dekret, który ma być gotowy do niedzieli.

Nieoficjalnie mówi się o zamknięciu siłowni, klubów fitness i basenów, a także wprowadzenie godziny policyjnej w całym kraju od 23.00 do 6.00.

Przewiduje się, że od środy do piątku krzywa zakażeń wzrośnie raptownie.

Dziennik "Il Fatto Quotidiano” twierdzi, że władze Lombardii nie wysłuchały apeli doradczego komitetu naukowego, który sugerował lockdown już od minionego piątku. Dziennik zwraca uwagę na pogarszającą się sytuację w szpitalach w Mediolanie, skąd chorzy przewożeni są do innych miast.

Koronawirus w Polsce i tysiące przypadków. Michał Kobosko o "medycznym stanie wyjątkowym"

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)