Koronawirus z Chin. Polacy lecący z Wuhan są już we Francji. Wieczorem mają wylądować w Polsce
Samolot z 30 Polakami wracającymi z miasta Wuhan w Chinach wylądował już we Francji - przekazał przed godz. 15 w niedzielę rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Prawdopodobnie wieczorem wojskowymi samolotami dotrą do Wrocławia.
To najnowsze informacje dotyczące odbywającej się właśnie ewakuacji Polaków z Wuhan. Na powrót do kraju zdecydowało się 30 osób. Wcześniej mówiono o 31 osobach, ale jedna z nich zrezygnowała i została w Chinach.
Przypomnijmy, że ewakuowani są tylko Ci Polacy, którzy wyrazili taką chęć. – Część z nich zdecydowała się tam zostać ze swoimi rodzinami – mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski. Samolot z Polakami na pokładzie ma przystanek w Paryżu, a dopiero w niedzielę wieczorem we Wrocławiu. Cały czas obywatelom Polski towarzyszy personel medyczny.
- Czeka tam na nich już sztab lekarzy. Zostaną umieszczeni w osobnym budynku wrocławskiego szpitala. Z dala od innych pacjentów. Przejdą kwarantannę i badania pod kątem koronawirusa. Na razie nie mają objawów zakażenia – mówi Łukasz Szumowski.
Polacy przybywający z Wuhan od razu zostaną poddani badaniom. Lekarze pobiorą próbki do badań, by wykluczyć koronawirusa. – Mamy już w Polsce dwa laboratoria, które zrobią testy. W poniedziałek ruszy trzecie - mówi minister zdrowia. Jeszcze kilka dni temu nie mieliśmy ani jednego takiego laboratorium i lekarze musieli wysyłać próbki do Niemiec.
Źródło: polsatnews.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl