Koronawirus. Wielka Brytania. Nie żyje kobieta opluta przez nosiciela koronawirusa
Zmarła 47-letnia pracownica stacji kolejowej w Londynie, która w czasie pracy została opluta przez osobę, która najprawdopodobniej była zakażona koronawirusem. Belly Mujinga zmarła z powodu COVID-19.
13.05.2020 16:27
Jak informuje "The Guardian", do zdarzenia doszło 22 marca. Belly Mujinga pracowała na dworcu Victoria w centrum Londynu. W pewnym momencie podszedł do niej mężczyzna, który ją opluł, a następnie zakaszlał w kierunku towarzyszącego jej kolegi z pracy. Przyznawał, że jest zakażony koronawirusem, a po kilku dniach u pracowników kolei zdiagnozowano u niech chorobę COVID-19.
Koronawirus. Wielka Brytania. Ruszyło śledztwo
Kobieta trafiła do szpitala. Jak przekazywali lekarze, jej stan był bardzo poważny. Skarżyła się na problemy z oddychaniem i została podłączona pod respirator. Mujinga zmarła 5 kwietnia, ale dopiero teraz ruszyło śledztwo, które ma ustalić, czy mężczyzna mógł przyczynić się do zakażenia 47-latki. Jeśli śledczy dowiodą, że mógł zarazić kobietę, będzie groziła mu kara pozbawienia wolności.
Zarówno Mujinga, jak i jej kolega z pracy nie byli zabezpieczeni przed zakażeniem. Nie mieli zapewnionych żadnych środków ochrony podczas pracy w hali dworca. Wtedy jednak w Wielkiej Brytanii nie było obowiązku stosowania środków bezpieczeństwa sanitarnego.
Koronawirus. Wielka Brytania. Blisko 230 tysięcy zakażonych.
Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), bilans zakażonych w Wielkiej Brytanii systematycznie rośnie. Obecnie jest to 229 705 osób. 13 maja liczba ta wzrosła o 3 242 osoby. Zmarło 33 186 chorych, u których wykryto COVID-19. Wciąż nie ma danych dotyczących ozdrowieńców w Wielkiej Brytanii.
Wśród zakażonych koronawirusem byli m.in. premier Boris Johnson czy książe Karol. W Wielkiej Brytanii wprowadzono szereg obostrzeń, które mają na celu zahamowanie liczby zakażonych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl