Koronawirus. Wielka Brytania ma więcej zaszczepionych niż wykrytych zakażeń

3,8 mln osób - właśnie tylu obywateli Wielkiej Brytanii otrzymało już szczepionkę przeciwko COVID-19. To więcej niż wynosi liczba zakażeń wykrytych jak dotąd na Wyspach. Jednocześnie w ciągu zaledwie tygodnia liczba zaszczepionych osób się podwoiła.

Od poniedziałku w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się szczepienia osób z kolejnej grupy wiekowej - 70 lat i więcej. Jednak priorytetowo nadal szczepieni będą emeryci powyżej 80. roku życia, mieszkańcy domów opieki oraz pracownicy służby zdrowia.

"To niesamowite, że obecnie podajemy szczepionkę w tempie 140 zastrzyków na minutę. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy pomagają w tym narodowym wysiłku. Nadal chrońmy naszą służbę zdrowia, pozostając w domu. W ten sposób ocalimy wiele istnień" - komentował na Twitterze brytyjski premier Boris Johnson.

Wyspy zdecydowanie prowadzą w czołówce krajów europejskich pod względem efektywności programu szczepień. Przypomnijmy, że Londyn jako pierwszy na świecie dopuścił szczepionkę Pfizera do powszechnego użytku, obecnie aż 3 specyfiki są używane w walce z koronawirusem.

Jednocześnie sytuacja pandemiczna w Wielkiej Brytanii nie nastraja do optymizmu. Dobowa średnia liczba zakażeń koronawirusem z ostatnich siedmiu dni wynosi obecnie ponad 46 tys. Z kolei średnia dobowa liczba zgonów chorych na COVID-19 w tym okresie wyniosła ponad tysiąc.

Akcja szczepień w Wielkiej Brytanii rozpoczęła się 8 grudnia 2020 roku. 90-letnia Margaret Keenan z Enniskillen (Irlandia Północna) jako pierwsza osoba na Wyspach otrzymała szczepionkę na koronawirusa. Zastrzyk wykonano w uniwersyteckim szpitalu w Coventry.