Koronawirus. Wielka Brytania. 5 tys. funtów kary za wyjazd za granicę bez ważnego powodu

Od poniedziałku każda próba wyjazdu za granicę z Anglii bez uzasadnionego powodu, jak praca, nauka czy ważne sprawy rodzinne, zagrożona będzie karą w wysokości 5 tys. funtów - przewidują nowe przepisy epidemiczne, które w czwartek mają zostać przyjęte przez Izbę Gmin. We wtorek mieszkańcy czczą pamięć wszystkich 126 172 osób, które zmarły z powodu koronawirusa.

Koronawirus. Wielka Brytania. Uczczono pamięć minutą ciszyKoronawirus. Wielka Brytania. Uczczono pamięć ofiar pandemii minutą ciszy
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Tomasz Wiech

Wyjazdy zagraniczne bez uzasadnionego powodu, czyli np. na wakacje, są teraz zabronione na mocy nakazu pozostawania w domach. Ten jednak przestaje obowiązywać w najbliższy poniedziałek, w związku z tym rząd postanowił dodatkowo zapisać ten zakaz w rozporządzeniach, na mocy których wprowadzono restrykcje epidemiczne.

Już od marca wszyscy wyjeżdżający za granicę muszą wypełnić deklarację, w której podają powód wyjazdu, zaś niedopełnienie tego obowiązku grozi niewpuszczeniem na lot lub grzywną w wysokości 200 funtów. Do tej pory nie było jednak odrębnych kar za próbę wyjazdu za granicę bez uzasadnionego powodu.

Wyszczególnionymi dozwolonymi powodami są: praca, nauka, zobowiązania prawne lub udział w wyborach, przeprowadzka, sprzedaż lub wynajem nieruchomości, opieka nad dzieckiem lub pobyt przy porodzie, odwiedziny umierającego krewnego lub bliskiego przyjaciela, udział w pogrzebie, własny ślub lub udział w ślubie bliskiego krewnego, leczenie i ucieczka przed prześladowaniem.

Koronawirus. Minuta ciszy w hołdzie ofiarom

W południe we wtorek pamięć ofiar pandemii uczczono minutą ciszy w całym kraju. O godz. 20 obywatele oddadzą im hołd, wychodząc ze świecami bądź innymi światełkami przed swoje domy. Podświetlone na żółto zostaną też najważniejsze budynki i miejsca w kraju, m.in. Trafalgar Square, London Eye i stadion Wembley w Londynie, zamek w Cardiff czy ratusz miejski w Belfaście.

23 marca 2020 r. w wieczornym przemówieniu telewizyjnym Johnson ogłosił, że wprowadzony zostaje zakaz wychodzenia z domów, z wyjątkiem kilku uzasadnionych powodów, i zamknięte zostają wszystkie sklepy, z wyjątkiem sprzedających towary pierwszej potrzeby. Już w ciągu kilku poprzednich dni zalecono pracę zdalną, jeśli jest to możliwe, zamknięto szkoły oraz lokale gastronomiczne. W dniu ogłoszenia lockdownu łączna liczba zmarłych z powodu Covid-19 wynosiła 364.

- W oczekiwaniu na jaśniejszą przyszłość, dziś zatrzymujemy się, by pomyśleć o żalu i stracie, którą nadal odczuwa tak wiele osób i rodzin, i złożyć hołd bezgranicznej służbie tych, którzy wspierali nas wszystkich w ciągu ostatniego roku - napisała królowa Elżbieta II w okolicznościowej nocie. Dołączono ją do bukietu kwiatów, przesłanego symbolicznie dla całej służby zdrowia na ręce pracowników szpitala św. Bartłomieja w Londynie.

- Ostatnie 12 miesięcy odcisnęło na nas wszystkich ogromne piętno i składam szczere wyrazy współczucia tym, którzy stracili bliskich. Dzisiejszy dzień, rocznica pierwszego lockdownu, jest okazją do refleksji nad minionym rokiem - jednym z najtrudniejszych w historii naszego kraju. Powinniśmy również pamiętać o wielkim duchu, jaki pokazał nasz naród w ciągu tego ostatniego roku. Wszyscy odegraliśmy swoją rolę, czy to pracując na pierwszej linii frontu jako pielęgniarki lub opiekunowie, pracując nad rozwojem i dostawą szczepionek, pomagając, by te szczepionki trafiły w ramiona, ucząc dzieci w domu lub po prostu pozostając w domu, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa - oświadczył Boris Johnson.

Ale rocznica pierwszego lockdownu jest także okazją do przeprowadzania bilansów i ocen działań, podjętych przez rząd w czasie epidemii. Lider opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer wezwał do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie reakcji na epidemię - co zresztą Johnson obiecał - "aby dowiedzieć się, co poszło nie tak i upewnić się, że nigdy tego nie powtórzymy". Powtórzył przy okazji zarzuty, że rząd zbyt powolnie reagował, a spóźniony był zwłaszcza z wprowadzaniem lockdownów i dostarczaniem sprzętu ochronnego dla personelu medycznego i innych pracowników pierwszej linii.

Poruszająca historia 75-latki. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk interweniuje

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Dni Tuska w rządzie policzone? Media donoszą o jednym wariancie
Dni Tuska w rządzie policzone? Media donoszą o jednym wariancie
Pożar na pogorzelisku. Kłęby dymu nad Mińskiem Mazowieckim
Pożar na pogorzelisku. Kłęby dymu nad Mińskiem Mazowieckim
Drastyczny spadek cen malin. Uderzenie w polskich plantatorów
Drastyczny spadek cen malin. Uderzenie w polskich plantatorów
Wyniki Lotto 15.07.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.07.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Moskwa sparaliżowana. Ulice zamieniły się w rwące rzeki
Moskwa sparaliżowana. Ulice zamieniły się w rwące rzeki
Własny kawałek raju. Polski miliarder kupił wyspę
Własny kawałek raju. Polski miliarder kupił wyspę
Były polski ksiądz zatrzymany w Wielkiej Brytanii. Diecezja reaguje
Były polski ksiądz zatrzymany w Wielkiej Brytanii. Diecezja reaguje
Zdjęcia budzą grozę. Pokazują, jak burze suną nad Polską
Zdjęcia budzą grozę. Pokazują, jak burze suną nad Polską
Kłótnia w PiS. Adamczyk oskarżony o bronienie zdrajcy
Kłótnia w PiS. Adamczyk oskarżony o bronienie zdrajcy
Putin pójdzie dalej. Reuters: Na Kremlu mówią o nadchodzącej eskalacji
Putin pójdzie dalej. Reuters: Na Kremlu mówią o nadchodzącej eskalacji
Szef NATO apeluje do trzech krajów. "Proszę, zadzwońcie do Putina"
Szef NATO apeluje do trzech krajów. "Proszę, zadzwońcie do Putina"
Lekarze apelują do Polek. "To ogromny błąd"
Lekarze apelują do Polek. "To ogromny błąd"