Koronawirus we Francji. "Nareszcie dobre wieści". Chodzi o lockdown
Koronawirus we Francji nie odpuszcza. Sytuacja sanitarna nadal jest tam poważna. Jednak na tym etapie władze nie widzą powodu, aby wprowadzać lockdown.
Jean Castex, francuski premier, przekazał w trakcie konferencji prasowej poświęconej walce z pandemią COVID-19, że na tym etapie epidemii nie widzi powodu, aby we Francji wprowadzić lockdown.
Premier podkreślił jednak, że władze sanitarne obawiają się nowych wariantów wirusa SARS-CoV-2. Jak dodał Castex aktualnie wariant brytyjski koronawirusa to około 14 proc. wszystkich zakażeń we Francji.
Polityk poprosił o to, aby kontynuować pracę zdalną, tam, gdzie jest to możliwe. Polityk odradził także planowanie podróży zagranicznych, w tym także do zamorskich terytorium Francji.
Koronawirus we Francji. W kraju nie będzie lockdownu
W czwartek władze zadecydowały jednak o wprowadzeniu lockdownu na wyspie Majotta na Oceanie Indyjskim. Tam rozprzestrzenia się południowoafrykańska mutacja koronawirusa.
Na konferencji przekazano także, że coraz więcej osób zostało zaszczepionych przeciwko COVID-19. Rośnie także liczba osób testowanych. We Francji testy na obecność wirusa SARS-CoV-2 są darmowe i wykonywane w ciągu 24 godzin.
Castex przekazał także, że około 100 tys. osób dziennie dostaję szczepionkę na COVID-19. Według szefa tamtejszego rządu do końca tygodnia pierwszą dawką zostaną zaszczepieni wszyscy pensjonariusze domów opieki, którzy wyrazili na to zgodę.
Szczepienia przeciwko COVID-19 we Francji
Francuskie władze planują zaszczepić 4 mln obywateli pierwszą dawką szczepionki na COVID-19 do końca lutego. Natomiast wszystkich chętnych powyżej 65. roku życia do końca maja.
Od soboty mają się także zacząć szczepienia medyków kolejną dostępną dawką szczepionki na COVID-19 firmy AstraZeneca - poinformował minister zdrowia Olivier Veran. Zapewnił on także zwiększenie liczby rejestracji na szczepienia o 1,7 mln w najbliższych dniach.
"Większość szczepionek wysyłanych do Francji jest produkowana w Europie" – podkreśliła natomiast minister przemysłu Agnes Pannier-Runacher. "Francja będzie w stanie zaszczepić wszystkich dorosłych, którzy tego chcą, do końca lata" – podsumowała Pannier-Runacher.
Przetestowani pod kątem koronawirusa mają być także uczniowie po zakończeniu ferii zimowych. Szkoły we Francji pozostają otwarte od września.
Natomiast Gerald Darmanin, szef MSW, poinformował o zwiększeniu liczby kontroli przestrzegania obostrzeń sanitarnych, m.in. godziny policyjnej o 36 proc. Dodał on także, że o ponad połowę wzrosła liczba nakładanych kar.