Koronawirus w szkołach. Uczniowie przejdą na zdalne nauczanie
Koronawirus w szkołach może być przyczyną jeszcze szybszego rozprzestrzeniania się zakażeń w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki zasugerował, że w szkołach pojawią się nowe ograniczenia. Z medialnych przecieków wynika, że nastąpi powrót nauki zdalnej.
Informację o ponownym przejściu uczniów na zdalny tryb nauczania podało radio RMF FM.
Koronawirus w szkołach. Dla kogo zdalne nauczanie?
Z nieoficjalnych informacji wynika, że system nauki zdalnej zostanie przywrócony etapowo. W pierwszym etapie na zajęcia w trybie korespondencynym przejdą studenci uczelni wyższych. Później do nauki zdalnej powrócą uczniowie szkół ponadpodstawowych. Najmłodsze dzieci pozostaną jednak w szkołach. Zdaniem rządu w ten sposób nauka zdalna nie będzie stanowiła problemu dla funkcjonowania rodziców uczniów. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w piątek.
- Dostrzegam rosnącą absencję uczniów, bo te statystki również dostajemy. To oznacza, że być może trzeba będzie znowu dokonać pewnego ograniczenia, ale o tym zakomunikujemy w stosowny czasie. Przestawimy nasz stan wiedzy i nasze decyzje dotyczące tego aspektu sprawy, czyli szkolnictwa, w sobotę - mówił Morawiecki na konferencji prasowej w czwartek.
Koronawirus. Znów rekord
W dzień po wspomnianej konferencji premiera padł kolejny rekord w dobowym przyroście zakażeń koronawirusem.
"Mamy 4739 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: małopolskiego (724), mazowieckiego (521), śląskiego (490), wielkopolskiego (436), pomorskiego (388), podkarpackiego (368), łódzkiego (363), kujawsko-pomorskiego (324), dolnośląskiego (250), świętokrzyskiego (192), lubelskiego (185), zachodniopomorskiego (130), podlaskiego (117), opolskiego (116), warmińsko-mazurskiego (102), lubuskiego (33)" - przekazało Ministerstwo Zdrowia na Twitterze
Źródło: RMF FM