Koronawirus w Polsce. RPO apeluje do Mateusza Morawieckiego o przyjęcie pomocy z Niemiec

Po tym u Andrzeja Dudy potwierdzono zakażenie koronawirusem, list do polskiego prezydenta wysłał jego odpowiednik z Niemiec. Frank-Walter Steinmeier życzył polskiej głowie państwa zdrowia. Zaoferował również Polsce pomoc w walce z pandemią. Duda odpowiedział w środę, po tym jak wrócił do obowiązków po kwarantannie. Docenił gest niemieckiego prezydenta, ale nie skorzystał z propozycji.

Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie do Mateusza Morawieckiego prosi jednak o rozważenie przyjęcia niemieckiej oferty. Podkreśla, że w Polsce liczba dziennych zakażeń koronawirusem przekroczyła 27 tys. i "konsekwentnie wzrasta w zatrważającym tempie". Według Adama Bodnara mamy do czynienia z "poważnym kryzysem w polskiej służbie zdrowia".

Przeczytaj: Koronawirus. Niemcy. "Die Welt": Polski rząd zbyt dumny, by poprosić o pomoc w walce z pandemią

RPO jako przykład podaje brak miejsc w szpitalach dla nowych chorych na koronawirusa wymagających pilnej hospitalizacji, braki w zakresie niezbędnego sprzętu medycznego, czy niewystarczającą liczbę odpowiednio wykwalifikowanego personelu medycznego. Rzecznik zwraca także uwagę, że przez pandemię osoby cierpiące na inne schorzenia mają utrudniony dostęp do leczenia.

Bodnar przypomina, że z oferty Niemiec skorzystały m.in. Francja, Hiszpania, Włochy czy Czechy. "Z ubolewaniem zauważam, że pomimo gwałtownie pogarszającej się sytuacji epidemicznej, jak do tej pory polskie władze nie zdecydowały się na przyjęcie wsparcia" - pisze RPO. Dodaje, że krajowe możliwości medyczne już wiele tygodni temu niebezpiecznie zbliżyły się do swoich granic. Rzecznik uważa, że to "odpowiedni moment, aby Polska stała się beneficjentem europejskiej solidarności".

Przeczytaj również: Koronawirus. Niemiecki polityk stawia Polskę za wzór swojemu rządowi

Źródło: rpo.gov.pl