Koronawirus w Polsce. Polacy zabrali głos ws. obostrzeń
Nowe obostrzenia będą obowiązywać od poniedziałku w kolejnych województwach. Polacy są podzieleni ws. regionalizacji ograniczeń. Najczęściej uważają jednak, że powinny być stosowane restrykcje na poziomie województw.
W ostatnim czasie w woj. lubuskim i mazowieckim przybyło zakażeń koronawirusem. W związku z tym minister zdrowia Adam Niedzielski zdecydował, że od poniedziałku w tych regionach będzie obowiązywał lokalny lockdown, który potrwa przez dwa tygodnie. Podobne rozwiązanie zastosowano wcześniej na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach. Tu obostrzenia przedłużono do 28 marca.
Co o restrykcjach sądzą Polacy? Sondaż w tej sprawie przeprowadziła dla "Rzeczpospolitej" agencja badawcza SW Research. Wynika z niego, że rząd powinien wprowadzać ograniczenia na poziomie województw. Takiego zdania jest 23,2 proc. respondentów. W podziale na grupy na takie rozwiązanie częściej wskazują mężczyźni, osoby między 25. a 34. rokiem życia, z największych miast oraz zarabiające między 3001 a 5000 zł.
Koronawirus. Polska. Jaki poziom obostrzeń?
21,4 proc. badanych uważa, że nie powinny obowiązywać żadne obostrzenia. Skłaniają się ku temu osoby do 24. roku życia i z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym. 20,5 proc. ankietowanych twierdzi, że powinny obowiązywać obostrzenia na poziomie powiatów, a 20 proc., że w całym kraju. Zdania nie ma co 10 Polak, a 4,9 proc. sądzi, że powinny być restrykcje na poziomie gmin.
Badanie na 800 dorosłych internautach przeprowadziła w dniach 9-10.03.2021 r. agencja SW Research dla "Rzeczpospolitej". Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura uwzględnia kluczowe cechy związane z przedmiotem badania i zmienne społeczno-demograficzne.
Adam Niedzielski straci stanowisko? Jest deklaracja z PiS
Źródło: rp.pl